szczerze, to nie wiem jak niezrównoważona musiałaby być osoba, żeby napisać takie ogłoszenie. Rozumiem, napisać taką sieczkę facetowi pod wpływem emocji, ale ogłoszenie raczej nie. Albo ja jestem jakaś dziwna
hahahhahaa, leże i się śmieje masakra, jeszcze dodatkowo kupiła milion par butów na tą kolację zaręczynową, bo pod każdymi ten sam opis (y)
Właśnie przed chwilą czytałam to o tych szpilkach na joemonster
Mi się wydaje że to chwyt marketingowy. Skuteczny jeśli ktoś rzeczywiście zapłaci te 5800zł