Dresscloud Café
Strona 2195 / 2197

Widziałyście dziewczyny? Seria The Rituals of Yozakura wraca i jeszcze w stałej ofercie 😁


Zastanawiam się nad klimatyzacją z funkcją grzania. Ogrzewanie mam miejskie, ale czasem jesienią i wczesną wiosną jest chłodno, a grzejniki jeszcze zimne. Ma to sens?

Tak, sporo osób używa klimy właśnie do dogrzewania, zwłaszcza poza sezonem.

Brązujący balsam od mokosh, nigdy sobie plam nim nie zrobiłam a mam ku temu skłonność

Ja też zawsze mam jakieś smugi😁 Balsam brązujący od BeBio spisał się dobrze ale chętnie przetestuję też coś innego ❤️

Ja jednych jeszcze nie zaczęłam używać, a tu o drugie trzeba zacząć marudzić 😂😂😂

Tak, oczywiście, choćby to miało znaczenie - obecnie rano jest 4 stopnie o miałam chęć rano włączyć grzanie klimatyzacja, ale wyszłam do pracy. Na jesieni zanim włączyli ogrzewanie też się dogrzewałam. Fajna opcja.

Ej dziewczyny mam dość dziwne pytanie.
Czy miałyście tą realizację że jednak macie już swój wiek i wiele rzeczy akceptujecie?
Wiem, że trochę wydaje się dziwne. Ale ostatnio zauważyłam u siebie kilka takich rzeczy, które no może z rok dwa lata temu by mi do głowy nie przyszły. Jedną z nich jest akceptacja, że już nie mogę nosić koszulek w rozmiarze M, bo są za krótkie i marszczą mi się za bardzo w piersiach. No przytyło mi się i wiem, że moja niepełnosprawność jakoś nie pozwoli mi za dużo schudnąć.
Tak samo mam z chodzeniem. Przejdę się kawałek na rękach w butach. Ok, ale już dłuższe stanie czy chodzenie nie wchodzi w grę.
Czy tylko to mój umysł daje mi dziwne figle?

Myślę, że z wiekiem dorastamy do zaakceptowania pewnych rzeczy. Ja na przykład, mimo że ciągle próbuję schudnąć, zaczynam sobie uzmysławiać, że przecież nie wrócę już do figury, jaką miałam mając 20 lat. I dobrze się z tym czuję, bo dzięki temu tak bardzo się nie zadręczam, że mi nie wychodzi 😉

Tak chyba po prostu jest z wiekiem, ja patrzę na zdjęcia jak miałam 18-20 lat i wiem że nie będę tak wyglądała i jest mi przykro ale nie dlatego że ten wygląda już za mną tylko że byłam dla siebie zła, zdjęć mam tak mało że nie bardzo będę miała co dziecku pokazać, zawsze byłam za gruba mimo że teraz widzę na zdjęciach drobna dziewczynkę. Teraz bardziej siebie akceptuje, zdjęć dalej nie lubię, jest dużo ubrań które mi się podobają ale które ubiorę jak schudnę 🙈. Mi w większej akceptacji pomogło to że mieszkam w UK i u Angielek chyba nie występuje zdanie nie wypada i że coś jest tylko na określone rozmiary. I kiedy już tak akceptuje siebie wyskakuje wyjazd do Polski i mega duży stres co powiedz bliscy albo jak bardzo obrobią mi dupe 🫣

Tak i nie mam z tym żadnego problemu.Jestem już w tym wieku, że kompletnie się nie przejmuje jak wyglądam i czy założę dres,czy nie,albo czy mam makijaż,czy nie.Nie mam parcia, żeby zawszę wyglądać super.

@monikove @maya15 @NowWhat
Dziękuję dziewczyny. Wasze komentarze choć trochę mnie uspokoiły. Czasem mam wrażanie, że zachowuje się jak typowa Grażyna albo typowa ciotka z wesela.
Ostatnio znajoma wysłała mi zdjęcie swojego outfitu na domówkę z takim koronkowym croptopie. Wyglądała pięknie A ja pomyślałam, że ona przeziębi sobie nereczki i ta bluzeczka jest nieodpowiednia bo za krótka..
Jakby dobrze się czuję z wieloma zmianami w sobie. Jest tak jest, jedynie co mogę to lekko coś poprawić, nie będę oczekiwała cudów. Jednak przychodzi ta zmiana jestem kompletnie zszokowana.

Też to zauważam ale to jest piękne, że zamiast się ciągle przejmować zaczynamy dochodzić do pewnych wniosków i akceptować życie takie jakim jest Chyba bez takiej akceptacji trudno byłoby doceniać to co w życiu piękne i się nie załamać. Ja np. od kilku lat nie jem owoców bo po prostu w pewnym momencie zaczęłam się po nich fatalnie czuć, początkowo traktowałam to jak koniec szczęśliwego życia, bo zawsze uwielbiałam owoce i soki a zaczęłam się użalać nad sobą, że zbytnio mnie to ogranicza i unieszczęśliwia. Po kilku latach udało mi się to zaakceptować i dzięki temu nie myśleć o tym wciąż. Tak jest i już

Dziewczyny, gdzie kupujecie rajstopy w ładnym cielistym odcieniu, tak żeby nie wpadał w brąz?

orientujecie się czy jak się na vinted zaznaczy, że dostawca pomylił przesyłkę, to dostanę etykietę zwrotną, by oddac przedmiot sprzedającej?

Dziewczyny, widziałam że dodajecie czasem chmurki z zamówieniami z drogerii DM. Mieliście kiedyś taki problem ze złożyliście zamówienie, pobrało kasę z konta a potwierdzenia na maila ani nic nawet w aplikacji nie ma ze takie zamowienie zostalo zrobione? Nie mam teraz nawet nr zamówienia 🫣 . Napisałam do nich ale jeszcze nie odpisali...