Patrzyłam na promocje na "black frajer" i jest słabo, strasznie słabo. Myślałam, że może jakiś fajny kod będzie na kalendarz do yves, ale tam nic nie ma, ogólnie na kalendarze adwentowe nic nie ma. Sporo sklepów też nie robi żadnych promocji tylko jako akcje na "black frajer" pisze, że będą dorzucać próbki albo miniaturki do zakupów - mnie jakoś to średnio przekonuje.
Ja chciałam kupić sobie nowy obiektyw, a oczywiście zniżki i to bardzo małe na te marki, które mnie nie interesują w ogóle...
W tym roku totalnie słabo, większość rzeczy kosztuje jeszcze więcej niż przed tą "wielka" promocją a jak są obniżki to bez szału. Śmieszy mnie tekst "obniżka jakiej nie było" a takie są na Wielkanoc, dzień kobiet i inne święta... A z kalendarzami to firmy się wycwaniły bo w tamtym roku kody działały na wszystko, nawet na kalendarza a w tym roku kalendarzy nie obowiązuje...
Przestaję żreć słodycze A tak no to staram się trzymać jednej linii pielęgnacyjnej... Mimo wszystko wysypuje. Mnie najczęściej zaraz po owulacji albo w dzień owulacji. Co drugi cykl, tylko nie wyczaiłam jeszcze, o który jajnik chodzi
Skorzystałam z black friday juz 3 tygodnie temu w euro rtv agd - kupiłam laptopa za 2099, a potem zdrożał na 2700
wczoraj zrobiłam zamówienie na Hebe - duze zniżki są, dziś na allegro na kawy i herbatki do prezentów. Zastanawiałam się nad zamowieniem na superpharm, bo darmowa dostawa i spoko promki, ale odpuściłam.
Wahałam się jeszcze czy na HM nie zamówić sobie bluzy
Ja się lekko załamałam, mama mnie poprosiła, żeby w ramach nauczycielskiego 500+ zaglądnąć jej za jakimś laptopem, bo póki co korzysta z mojego starego, który już... no ledwo dycha. Mam wrażanie że ostatnio półka cenowa 1800-3000 właściwie zaginęła, no nie ma nic konkretnego w tej cenie. W zeszłym roku za jakieś 2800 kupiłam sobie laptopa z dobrymi parametrami, i7, ogólnie spoko, a w tym roku? Do 3500 zł sprzęty z i7 może były dwa, ale reszta parametrów nie była zadowalająca.
Brałyśmy pod uwagę taką opcję przez chwilę, ale mama obawiała się, że sprzętów poleasingowych później bon może nie łapać i ostatecznie stanęło na sprzęcie ze sklepu
Ja trafiłam jakąś nowość z lenovo, 8gb ramu, parametry ogólnie niezłe, ogarnia Photoshopa i inne ciężkie rzeczy...
Poleasingowego już miałam i nadszedł jego koniec XD
Czy fryzierka ma prawo odmówić farbowania włosów? U mnie uznała że na takich włosach farbowanych (prawie brązowe) wyjdą żółte, brzydkie pasemka. Pytam z ciekawości, nie planuje obecnie zmieniać koloru.
Wydaje mi się że ma prawo odmówić wykonania usługi, jeżeli wie, że pogorszy stan włosów albo nie uda się jej uzyskać odpowiedniego efektu. Tak samo chyba jak pani od paznokci może odmówić zrobienia hybryd na bardzo zniszczonej płytce.
Ja bym się cieszyła, że powiedziała przed, a nie po fakcie oczywiście, że ma prawo odmówić, przecież to praca jak każda inna - nie jest niczyją niewolnicą. Swoją drogą super, że Cię o tym poinformowała, nieraz fryzjerzy robią 'bo może się uda', żeby tylko zarobić, a widać, że ta pani kierowała się Twoim dobrem. Dla mnie postawa bomba
U mnie ta sama sytuacja... znaczy u mojej mamy konkretnie Też by chętnie wzięła poleasingowca, ale się boi, że ten durny program poleasingowych nie obejmuje Nie wiem, na czym w końcu stanie.
Nie mówię że niewolnicą. Tylko ciekawiłam się. XD Jednak ona uratowała mnie przed katastrofą bo już nie chce rozjaśniać metodą farbowania. Jeśli na coś się zdecyduje to tylko domowymi sposobami.
Lepiej poszukaj fryzjerki, która się w tym specjalizuje, na bank znajdziesz taką, która Ci zrobi piękną fryzurę i spełni oczekiwania
Ja szukałam czegoś na szybko, bo dyrekcja zwlekała z tematem jak mogła i dowiedziała się wczoraj ze do poniedziałku musi kupić sprzęt albo jej przepadnie...