
Wynajem pokoju
Hej dziewczyny Od jakiegoś czasu wynajmuje pokój w Warszawie . Wprowadziłam się do mieszkania w którym jest kobietą w wielu 57 lat i dziewczyna w moim wieku. Od jakiegoś czasu kobieta w tym wieku dziwnie się zachowują. Takie zachowania zaczęły się pojawiać gdy zaczęłam się spotykać z chłopakiem. Ciągle kwiaty są w naszym mieszkaniu , ona to widzi, przegląda moja bieliznę, zaczęła golić się moją golarką. Kobieta nie może nikogo sobie znaleźć ,ciągle szuka na aplikacjach randkowych. Druga dziewczyna też jest singielką i się z kimś spotyka, ale mi o tym nie mówi jedynie, co usłyszałam rozmowę przez telefon jak trcohe głośniej rozmawiała, dzielimy obok siebie pokój . Usłyszałam rozmowę w której buntuje drugą współlokatorką jak ją nastawia. Ogólnie jestem osobą która ma sesje zdjeciową i spełnia się w modelingu i spełnia się zawodowo, układa jej wszystko dobrze. Co myślicie na ten temat?

Nie wyobrażam sobie używać czyichś osobistych rzeczy, nawet nie używałabym czyjegoś żelu pod prysznic - przede wszystkim dlatego, że to nie moje! Nie wspominając już o tym, że to niehigieniczne. Takie zachowanie jest dla mnie nie do pomyślenia. Poszukałabym innego pokoju.

Postaw sprawę jasno. Nikt nie ma prawa dotykać Twoich rzeczy czy ich używać. A jak zużyły niech zwracają pieniądze. Jeżeli, która kolwiek z nich jest właścicielką to powiedziałabym jej, że uprzykrzają życie i każde użycie moich (twoich) rzeczy będzie skutkowało tym, że odbije sobie od wynajmu. Musisz im wyznaczyć jasne granice. Co to za obleśne macanie cudzych majtek, no litości.
W międzyczasie szukałabym nowego lokum.