Prezent na chrzest święty dla dziewczynki - Pomocy!
Witajcie kochane 😘
Jako, że jesteście skarbnicą wiedzy to przychodzę do Was z zapytaniem. Dziś z mężem dostaliśmy zaproszenie na chrzest mojej bratanicy, ma się odbyć początkiem września. Niestety nie mam kompletnie pomysłu co małej kupić 😔
Może macie jakieś pomysły? Będę wdzięczna za każdą pomoc ❤️
Ja byłam ostatnio chrzestna u mojej bratanicy i kupilam zlota zawieszke z pierwsza literka imienia.
https://dresscloud.pl/cloud/moje-dziecko/na-uroczystosci/973750-zawieszka-z-literka/
Wg mnie najfajniejszym prezentem jaki można dać dziewczynce na chrzest są kolczyki bądź bransoletka. Doleżą się, a wartościowa pamiątka na całe zycie.
Swojej chrześnicy dałam album ale taki z cyklu 'Mój pierwszy ząbek', 'Moje pierwsze święta'. Chociaż możliwe, że już coś takiego ma 🤔
Na pierwsze urodzinki dostała skarbonkę ze swoim imieniem i przytulankę w kształcie Narwala 🤪.
Ale pomysł z biżuterią również wydaje mi się całkiem fajny 🥰.
Nie chciałabym dawać kolczyków, ze względu na fakt iż rodzice chcą by sama w odpowiednim wieku zdecydowała, że chce przekuć uszy. A dając kolczyki, miałabym w głowie taki jakby nacisk by to zrobiła, lub by mama to zrobiła
my kupiliśmy naszej chrześnicy łańcuszek ze złota, mieszane białe z żółtym z zawieszką w kształcie pierwszej litery jej imienia . Prezent bardzo uniwersalny, do noszenia w przyszłości na każdą okazję.
Moja siostrzenica dostała kolczyki i mimo że ma już cztery lata nie ma przekłutych uszów. Moja siostra podarunku tak nie odebrała jak Ty piszesz ale może to kwestia indywidualna 🤷🏻♀️
Myśmy kupili na chrzest tabliczkę. Srebrna Matka Boska z Dzieciątkiem do tego dedykacja na drewnie . W kopertę pamiętam dodatkowo 200 zł.
Ja na prezent dałam album do uzupełniania "Moje pierwsze trzy lata" i do tego bon upominkowy na zakupy w sklepie dziecięcym
Rodzice wiedzieli czego im potrzeba do dziecka, więc w sumie szybko wykorzystali ten bon.
Ja na chrzest dostałam kolczyki i bardzo się z tego cieszę bo to dla mnie pamiątka do tej pory. A uszy miałam przekute w wieku ok 6 lat. Dziś te kolczyki nosi moja córka. Trochę nie rozumiem Twojego myślenia, no ale jak uważasz.
Bardzo fajnym pomysłem jest tez łańcuszek i medalik.
Nie jestem natomiast fanką bonów do sklepu - wyda się je i zapomni o prezencie. Takie bony są ok na mniejsze uroczystości typu urodziny. bo chrzest to jednak bardzo ważna sprawa.
Tak samo ja jako mama, nie ucieszyłabym się z obrazków, tabliczek itp rzeczy stojących i zbierających kurz.
Nie każdy może chcieć mieć przekłute uszy. Córka mojej siostry dostała kolczyki na chrzest i mimo że zaraz skończy 15 lat, to kolczyki dalej leżą, bo ona nie chce uszu przebić i mówi, że jej to niepotrzebne, a nie będzie robić sobie dziurek tylko dlatego, że "ktoś zadecydował za nią kupując jej taki prezent". Jedynym powodem dla którego co jakiś czas moja siostra ją namawia na przebicie uszu jest to, że żal jej tych kolczyków, bo leżą nieużywane i zapomniane tyle lat.
No więc dla wielu osób może to być dziwne, że ktoś nie chce mieć kolczyków, ale jednak trzeba myśleć też o takich sytuacjach. W końcu chyba nikt nie lubi jak się mu coś narzuca.
Zgadzam się z tym, że łańcuszek i medalik, to bardzo dobry wybór na chrzest, a bony do sklepu podarowałabym na inną okazję.
Znajomą bardzo ucieszył prezent w formie bonu na sesję zdjęciową, zrobili sobie wtedy rodzinną sesję świąteczną. Ale znajoma chciała taką sesję tylko jej mąż twierdził że to strata kasy. Koniec końców z prezentu bardzo się ucieszyli oboje a sesja wyszła super, z efektu byli mega zadowoleni.
Więc może coś takiego jeśli lubią pamiątki w formie zdjęć? ☺️
Tak samo można powiedzieć że nie każdy chce nosić bransoletki, łańcuszki i mieć obrazki czy tabliczki. Ja swojego medalika z I komunii nigdy nie założyłam ale jednak pamiątka jest i sentyment do niego mam. Poza tym złota biżuteria zawsze będzie w cenie i na przyszłość można w razie czego przetopić,
Kupiłam na chrzest sztućce dla dzieci z grawerem imienia. Aktualnie dzieci używają ich do jedzenia, a w przyszłości będą miały z tego pamiątkę. Pamiętam, że jak się zastanawiałam co kupić , to kolega mi podrzucił pomysł, bo mówil, że jego syn chce jeść z nimi sztućcami, a te normalne są za duże.
To, że ktoś nie będzie chciał nosić łańcuszka, czy nie będzie mu się podobać obrazek, to już inna kwestia. W kolczykach chodzi o to, że aby móc nosić, trzeba najpierw przebić uszy, a nie każdy musi chcieć to zrobić, czego przykład dałam. Jeśli dostaniesz łańcuszek lub obrazek, to nie musisz nic w swoim ciele przygotowywać specjalnie, by móc z nich "korzystać". Pisałaś, że nie rozumiesz takiego myślenia, więc chciałam Ci tylko dać przykład, gdzie kolczyki okazały się nietrafionym prezentem na chrzest i to nie tylko przez to, że komuś się nie podobają, ale też przez to, że osoba obdarowana poczuła się do czegoś zmuszona i nie podoba się jej, że ktoś zadecydował za nią, w sprawie przebijania jej uszu, więc takie coś trzeba brać pod uwagę, nawet jeśli dla nas to nic takiego.
Kompletnie nie rozumiem prezentu kolczyków do przymuszania noszenia ich a prezentu łańcuszka do nie przymuszania noszenia go. No ale nie muszę tego rozumieć. I w tym i w tym przypadku osoba obdarowana może poczuć się zobowiązana do noszenia prezentów chociaż ja uważam że każdy jest wolnym człowiekiem i logika podpowiada że może nosić to co chce. Ale nieważne. Nie róbmy spamu. Autorka wątku kupi co zechce.
Ja dostałam na chrzest złoty pierścionek. https://dresscloud.pl/cloud/bizuteria/pierscionki/276528-bizuteria-pierscionki/
Jest już nieźle zjechany, tutaj chmurka rozmiarowo doleżał się idealnie, ale to ryzykowne posunięcie mam do niego ogromny sentyment.