Nie wyobrażam sobie kuchni bez.. 👩🍳
Jestem na etapie robienia kuchni od 0 i tutaj przychodzę do Was z pytaniem, bez czego nie wyobrażacie sobie swojej kuchni?
Macie swoje must have? A może niecodzienne odkrycie na organizację i przechowywanie? 💕
bez mnóstwa szuflad, w różnych rozmiarach! Z mojego doświadczenia wynika, że wyjmowanie czegokolwiek jest łatwiejsze w szufladzie niż w typowej szafce, z której trzeba wyjmować wszystko z przodu, by dokopać się do czegoś co jest w tyłu. oczywiście takie szafki też są potrzebne, ale szuflady to must have .
Obowiązkowo pojemniki na przechowywanie produktów sypkich kasz, mąk, makaronów, bułki tartej. Do tego moje must have w kuchni to: stojak z przyprawami, głębokie szuflady na sprzęty i garnki. Jeśli chodzi o meble, to z czystym sumieniem mogę polecić Ikeę. Zrobią projekt w cenie, no i meble kuchenne mają bardzo solidne i w świetnej cenie (tzn tak było 3 lata temu, nie wiem jakie ceny są dziś.)
Właśnie w większości szafek planujemy wybrać jednak szuflady. W kuchni u rodziców jest mnóstwo typowych, w dodatku głębokich szafek i faktycznie dokopanie się do czegoś co jest z tyłu zajmuje mnóstwo czasu
Też jestem w trakcie urządzania swojego gniazdka, kuchnia i łazienka są chyba najtrudniejsze
Lidlomix! zaczynałam od tej wersji bez ekranu, teraz korzystam już z trzeciego najnowszego modelu i poprzednie dwa nigdy mnie nie zawiodły a robie dzięki niemu takie cuda w kuchni, że szok.
Właśnie jestem na etapie wybierania pojemników na produkty sypkie. Widziałam je kilka razy i nie dość, że są przydatne to i piękne! 😍
Nad meblami z Ikei intensywnie myślimy i chyba właśnie je wybierzemy, ogromny plus za możliwość rozplanowania jej w planerze online 😁
Ja mam akurat TM, ale chodzi o to samo i też gorąco polecam! 🥰 Gotować nigdy nie lubiłam, ale z TM to już przyjemność.
One nie zajmują dużo miejsca, nie umiem fachowo tego wyjaśnić ale zastępują część rury odpływowej tej pod zlewem 😁
W takim razie muszę się dokładnie wczytać w temat bo kilka razy słyszałam o młynku i tylko pozytywne opinie 😁
Dużo miejsca potrzebują okapy nablatowe, młynek spokojnie się zmieści 🙂 a jak zamiast klasycznego kosza użyjesz takiego na szynach, to już wcale nie będziesz zwracała uwagi jak to wygląda od spodu 😁
ja zawsze lubiłam gotować ale wypieki to była moja zmora, prostego ciasta kruchego/drożdżowego nie mogłam zrobić. A teraz mam fazę na produkcję chlebów/drożdżówek itp.
Nie ukrywam, że nawet głupie jajka gotuję w lidlomixie bo lubię sobie ustawić jakie chce żeby były, mięska na parze, zupy, sosy, domowy Coleslaw, domowe masło no magia.