Jakie 3 przedmioty zabrałabyś ze sobą na bezludną wsypę?
Ja:
-ogień
-strój kąpielowy
dużo jedzenia!
Gdyby to nie były przedmioty zabrałabym swojego ukochanego, a tak to ogień, ciepły koc, papierosy.
hmm też bym wzięła mojego P. i moją psicę Kokulinę, ale skoro przedmioty to.. hmm:
* ulubioną książkę ( najwyżej czytałabym ją miliony razy a co!)
* lekarstwo na jakiekolwiek ugryzienia jakiegokolwiek zwierza i owada
* materac ( i spać i pływać można )
Pieprz to mój nieodłączny składnik menu. Jak coś mi nie smakuje to dowalam tonę pieprzu i pycha! Do zup, do kanapek, do wszystkiego. Tak sobie myślę, że na bezludnej wyspie, gdzie byłaby zapewne masa wodorostów, traw itp. posypywałabym wszystko pieprzem i nie chodziłabym głodna.