Ja miałam taką sytuację, że ktoś nie odebrał paczki i prawda, wróciła do centrali, siedziała tam jakiś czas i później wróciła do mnie - co gorsza za zwrot obciążyli mi konto na którym generowałam etykietę i to nie od razu, tylko po upływie jakiegoś czasu
Sprawdź w koszu może na mailu. Ewentualnie napisz fo dziewczyny, ze ma ci wyslac numer przesylki, bo chcesz wyjasnic sprawe. Jesli bedzie z tym krecic, no to juz wiadomo, ze cos nie halo.
Mam ten nr 688888252988888000007807 czy ktoś mi to wytłumaczy? 😃 to możliwe że powtórnie ja umieścili w paczkomacie? U niej ?
InPost jest dziwny, ale ta laska też.. Skoro drugi raz umieścili paczkę w paczkomacie to czemu jej nie odebrała 😂
Ja bym miała to gdzieś wywiązałaś się z umowy, a że ona nie odebrała to już nie Twój problem.
Dziwna dziewczyna ja osobiście uwielbiam paczkomaty, u mnie często w domu nikogo nie ma i awizo to wręcz u mnie norma. Zawsze po pracy odwiedziłam paczkomat, który mam blisko i nie musiałam się martwić bieganiem na pocztę a jeśli ja nie mogę odebrać to przesyłam nr narzeczonemu i on odbiera. Moim zdaniem coś kręci.
może paczkomat był zapełniony, oni zabierają wtedy do magazynu a jak się zwalnia miejsce do wkladają poniownie..
Ale jeśli paczkomat był przepełniony to odbiorca powinien dostać smsa z powiadomieniem, u mnie też jest tak, że jak wiedzą, że może być przepełniony to można przekierować paczkę do innego paczkomatu, a jeśli nie to czeka w punkcie odbioru.
Jak dla mnie to napisz jej nie przebierając w słowach, żeby nie robiła sobie jaj i odebrała w końcu tę paczkę z oddziału InPost, bo nawet na śledzeniu jest napisane, że "poinformowaliśmy Odbiorcę o terminie i godzinach jej odbioru". Więc niech nie udaje głupa, Ty wywiązałaś się ze swojej części umowy.
Masakra.. Napisałam bym jej stanowczo, że albo przestanie kręcić i pójdzie odebrać w końcu paczkę albo niestety z racji, że to z jej winy paczka nie została odebrana, mimo że miała na to długi czas i cały czas miała dostępny numer śledzenia i zdawała sobie z tego sprawę co się dzieje z paczką, to zarówno koszt wysyłki jak i ewentualne koszty zwrotu pokryjesz z tych jej 25 zł. Ty się wywiązałaś, a ona ewidentnie próbuje Cię oszukać.
Mój brat zamawiał paczkę do paczkomatu, ale był przepełniony, więc paczka wylądowała w innym punkcie i dostał smsa o tym.
No to widocznie laska leciu sobie w kulki, ja bym ją olała bo Ty wysłałaś a On nie chce ruszyć tyłka aby odebrać paczkę ;/
Ja jej napisałam ostrzej ale ona robi z siebie ofiarę . Twierdzi, że to ona została z niczym bo nie ma sukienki. Stwierdziła, że nie może jej ponownie odebrać bo musi być zwrócona do nadawcy . Czy to jakaś małolata nierozumna czy tylko mam wrażenie ?
Zastanawiam się jak można paczki nie odebrać. Tym bardziej, że paczkomaty są 24 godzinne...
Też mnie to zastanawia można wysłać kogoś zawsze po paczkę. Jednak jeśli naprawdę nie da się to przecież ona w oddziale potem była i też dostała sms. Nie chce dostać od niej negatywa za to, ze się wywiązałam a ona robi problem. Jak ją zablokuje to Vinted może mi też zablokować konto tego się boję.