niestety druga połowa jeszcze gorsza... 4 razy próbowałam wyjść do toalety ale za każdym razem przychodził klient albo dzwonił telefon na szczęście nie często mam takie ciężkie dni
Przyszła mi dzisiaj ramoneska zamówiona na Vinted i mimo, że jest cieńsza niż myślałam,to i tak jestem bardzo zadowolona.Odebrałam też świeczki i zakochałam się w tej bezowej ❤️
Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na trening mimo beznadziejnego nastroju, bo dzięki temu poczułam się trochę lepiej ❤️
Przyszły mi nowe buty z zalando lounge - levisy czarne, przeszłam się już w nich i w końcu miłość z butami, a tyle już ich odesłałam ostatnio 😒
Zazdroszczę. Ja ostatnio też zamawiałam rzeczy z lounga i ja pięć rzeczy odsyłam wszystkie - te rozmiary to jakaś porażka. Sukienka w rozmiarze M wygląda na mnie jakby była conajmniej XXL. Jakieś kurtki czy koszule też takie wielkie… 🫣
Uwinęłam się z medycyną pracy w jeden dzień, co prawda musiałam jechać tam dwa razy, ale przy okazji odebrałam sobie paczkę z Reserved.
No i w końcu przejrzałam szafę, sprawdziłam w co się mieszczę a w co nie, i wyjęłam letnie ciuchy Biorę się jeszcze dziś za wystawianie ofert na Vinted i OLX, ale na pewno wszystkich dziś nie zdążę, bo jest tego za dużo.
Teraz wszystkie te rozmiary są jakieś pomieszane a kupowanie spodni to już czysty koszmar 😒
Rok temu kupowaliśmy pomidory od jednego gościa i były one cudowne. Własne się dowiedziałam, że za tydzień będzie pierwsza partia! Mega się cieszę, bo te pomidory są GENIALNE, takie z marketu przy tych są porostu niesmaczne. Kocham pomidory i serio bardzo się cieszę.
Znam to, ciągle coś uwiera, jest za wąskie, niewygodne albo po prostu nie wygląda na nodze tak jak na stronie super, że się w końcu udało
No właśnie, dopiero co był piątek 😂😂
Wczoraj jak wracałam autem z Lublina to wracałam inną drogą niż zwykle, ale ta sama co tydzień temu… i miałam wrażenie, że to było dzień po dniu. Coś się stało z czasem, za szybko płynie