Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2846 / 2856

Ja za to jestem na bieżąco ciągle z wynikami badań, z powodu insulinooporności badań co kilka tygodni insulinę i glukozę, a zaraz wydam ok. 500-600 na badania do endokrynologia, oczywiście prywatnie jestem przed 30 a mnóstwo badań robię, latam po lekarzach z powodu za wysokich płytek krwi…
Z mojej przychodni dzwonili do mojego partnera i zapraszali na badania profilaktyczne po 40, były takie za darmo, profilaktyka chorób układu krążenia bodajże. Były do końca kwietnia i sami dzwonili, bo za mało chętnych. I wyszło nadciśnienie, a tak bardzo nie chciał iść na badania. Idźcie się badać, dziewczyny, to nie nagonka, ale łatwiej żyć umiejąc sobie poradzić z niektórymi objawami, a czasem naprawdę wystarczą podstawowe badania krwi - mojej mamie kilka lat temu wyszedł nowotwór, a odkrył to normalnie lekarz POZ i natychmiast zlecił dalszą diagnostykę.

Widziałam tu na forum, że ktoś narzekał na pompkę kremu z najnowszego testowania. Chciałam przetestować krem ale 5/10 minut próbowałam go wydobyć i nic 😅

Użyłam perfum, które używałam rok temu. Dostałam okropnej migreny. Mój gust perfumowy zmienił się radykalnie 🥺

Ja dostałam kilka badań po ostatniej wizycie z podwyższonym ciśnieniem i muszę przyznać, że też boję się wyników 🙈 Mam zrobić m.in. CRP, Lipidogramu i próby wątrobowe 😵💫 Nosiłam przez dobe również holter RR 🥴


Wstrząśnij nim porządnie i próbuj przez kolejne parę minut, u mnie zadziałało 😄

Już nie wiem jak mam nim potrząsać 😄. Robię tak naprzemiennie i próbuje aplikować ale to nic nie daje 😅

Kobieta kupiła u mnie 2 zapachy na vinted. Za 20 minut anulowała i napisała mi litanię, że mam drogo i kiedyś to do mnie wróci 😆

Spróbuj może odwrócić do góry nogami i kliknąć. Miałam taką sytuację, że krem nie leciał, a rurka była krótka po prostu

Też tak robiłam i nic. Później wyciągnęłam pompkę ale tam rurki nie ma🤷♀️

Ta pompka jest z serii " 3 dni później " ale u mnie o dziwo chlupło od razu aż się wystraszyłam .

Zazdroszczę ja się męczę od rana 😄. Administracja mi też odpisała, że też mieli problemy i marka pisała, że trzeba energicznie i mocno naciskać pompkę. Powinno się nie długo udać, mam nadzieję 😁

To niedobrze, że strach wygrywa! Ja myślę, że ostatecznie lepiej wiedzieć i działać niż nie wiedzieć 😉

Mój tata korzystał z tych badań profilaktycznych, i dzięki nim na początku roku przeszedł pełną diagnostykę w kierunku guza prostaty. Ostatecznie okazało się, że to fałszywy alarm, ale gdyby nie był, to mógłby chodzić z takim dziadem jeszcze lata, bo one często nie dają objawów.

Dlatego ja kocham i nienawidzę tych pompek jednocześnie.
Kocham bo jednak aplikacja nimi jest bardzo łatwa i sterylna, a nienawidzę właśnie za to że ona zanim zatrybi na początku, że ma w ogóle pobrać ten krem to zdążyłabym obejrzeć cały serial Pamiętników Wampirów

Mi się pierwszy raz coś takiego zdarzyło. Nigdy nie miałam z tym problemu 😄