Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2692 / 2732

maktao
maktao
7.15k1 miesiąc temu
Syll • 1 miesiąc temu
Nie jestem złośliwa i nie życzę nikomu źle, ale po latach okazało się, że moje słowa do wówczas mojego chłopaka "jaki ojciec, taki syn" jednak się spełniły 😅 Gdyby nie zniszczył mnie psychicznie i jednocześnie mojego zdrowia i nie usłyszałabym od niego takich słów to byłoby mi go szkoda. Po trzech miesiącach zaręczył się z dziewczyną, wziął z nią ślub kościelny i rozwiódł się, a na dodatek on jak i jego mamusia profesor twierdzili, że godne życie to wykształcenie i posiadanie majątku. No i teraz się okazało, że pracuje w firmie spożywczej swojego ojca, a miał być przecież wielkim chirurgiem ortodontą 😂

Karma wraca, zawsze. Żal mi typa, żal mi takich ludzi w ogóle. Nie to, że mu współczuję, ale żal mi, że tacy istnieją...

Syll
Syll
17.53k1 miesiąc temu
Syll • 1 miesiąc temu
Nie jestem złośliwa i nie życzę nikomu źle, ale po latach okazało się, że moje słowa do wówczas mojego chłopaka "jaki ojciec, taki syn" jednak się spełniły 😅 Gdyby nie zniszczył mnie psychicznie i jednocześnie mojego zdrowia i nie usłyszałabym od niego takich słów to byłoby mi go szkoda. Po trzech miesiącach zaręczył się z dziewczyną, wziął z nią ślub kościelny i rozwiódł się, a na dodatek on jak i jego mamusia profesor twierdzili, że godne życie to wykształcenie i posiadanie majątku. No i teraz się okazało, że pracuje w firmie spożywczej swojego ojca, a miał być przecież wielkim chirurgiem ortodontą 😂

maktao • 1 miesiąc temu
Karma wraca, zawsze. Żal mi typa, żal mi takich ludzi w ogóle. Nie to, że mu współczuję, ale żal mi, że tacy istnieją...

Dokładnie, mają to, na co zasłużyli. Jak ktoś chce komuś innemu odebrać szczęście to lepiej, żeby się zastanowił nad karmą 😅

Kamilabea
Kamilabea
7.82k1 miesiąc temu

2w1 narzekam i się cieszę. Kupiłam kolejną torebkę, tracę ostatnie grosze na koncie, ale warto kupiłam upragnioną Whitney od Korsa😅

Anja174
Anja174
9931 miesiąc temu

Zaczęłam się pakować bo w niedzielę w końcu jedziemy na wakacje i okazało się, że dwie sukienki skurczyły mi się w praniu… w dodatku specjalnie prałam je ręcznie

patkakz
patkakz
1.94k1 miesiąc temu
patkakz • 1 miesiąc temu
Zgubiłam ulubiony pierścionek 😭😭😭

Jasia • 1 miesiąc temu
Oj nie! Najgorzej! Może się znajdzie...

Szukałam już chyba wszędzie po kilka razy 😭 dzisiaj jeszcze sprawdzę worek z odkurzacza, to ostatnia szansa bo już brak mi pomysłów

maya15
maya15
9141 miesiąc temu

Wiedziałam że tak będzie przyszła mi już połowa próbek tapet i żadna mnie nie zachwyca 😩

Ageczii
Ageczii
3.13k1 miesiąc temu

Stoimy w korku na A4 🫣

maktao
maktao
7.15k1 miesiąc temu

Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze.
Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża.
Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

Dell
Dell
4.85k1 miesiąc temu

Od kilku dni trwa u nas oczyszczanie wody, bo wykryli bakterie z grupy coli... I to nawet nie wiadomo od kiedy woda była zła, a mieszkańcy zostali powiadomieni w poście na FB, wydrukowane też były ostrzeżenia na mieście... Ciekawe tylko, jak o sprawie miały dowiedzieć się osoby starsze, które z internetu nie korzystają, a wychodzą tylko do sklepu lub nie wychodzą wcale. Porażka na całej linii. Przynajmniej wiem już, jaka była przyczyna moich problemów żołądkowych w zeszłym tygodniu 😶
Teraz woda wali chlorem niemiłosiernie, do wszystkiego bierzemy wodę butelkowaną, która oczywiście wykupuje się w tempie ekspresowym. Nie wiadomo nawet, ile jeszcze potrwa to oczyszczanie, bo według informacji podanych przez gminę miało to zająć kilkanaście do kilkudziesięciu godzin - trwa od czwartku. Na komentarze nikt nie odpowiada, zero informacji zwrotnej do mieszkańców.

aneta6bk
aneta6bk
9801 miesiąc temu
Dell • 1 miesiąc temu
Od kilku dni trwa u nas oczyszczanie wody, bo wykryli bakterie z grupy coli... I to nawet nie wiadomo od kiedy woda była zła, a mieszkańcy zostali powiadomieni w poście na FB, wydrukowane też były ostrzeżenia na mieście... Ciekawe tylko, jak o sprawie miały dowiedzieć się osoby starsze, które z internetu nie korzystają, a wychodzą tylko do sklepu lub nie wychodzą wcale. Porażka na całej linii. Przynajmniej wiem już, jaka była przyczyna moich problemów żołądkowych w zeszłym tygodniu 😶 Teraz woda wali chlorem niemiłosiernie, do wszystkiego bierzemy wodę butelkowaną, która oczywiście wykupuje się w tempie ekspresowym. Nie wiadomo nawet, ile jeszcze potrwa to oczyszczanie, bo według informacji podanych przez gminę miało to zająć kilkanaście do kilkudziesięciu godzin - trwa od czwartku. Na komentarze nikt nie odpowiada, zero informacji zwrotnej do mieszkańców.

U nas takie oczyszczanie trwało tydzień. Przerąbane było, więc współczuję 🙈

monikove
monikove
3.57k1 miesiąc temu

Nie zrobiłam dzisiaj nic produktywnego,a i tak nie mam siły na nic 😕

NowWhat
NowWhat
6.84k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

Nie wierzę, ale ludzie mają absurdalne pomysły...

NowWhat
NowWhat
6.84k1 miesiąc temu

Jestem grillu w plenerze, i szczerze mówiąc, bawię się beznadziejnie bo jest stypa. Mam nadzieję, że niedługo mój K. dojrzeje do decyzji, by wracać do domu...

silver1916
silver1916
7581 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

Psy w dziecięcych wózeczkach już widywałam ale żeby z wężem na zakupy... 🤣

maktao
maktao
7.15k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

silver1916 • 1 miesiąc temu
Psy w dziecięcych wózeczkach już widywałam ale żeby z wężem na zakupy... 🤣

To uważaj na Wojska Polskiego

silver1916
silver1916
7581 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

silver1916 • 1 miesiąc temu
Psy w dziecięcych wózeczkach już widywałam ale żeby z wężem na zakupy... 🤣

maktao • 1 miesiąc temu
To uważaj na Wojska Polskiego

Dzięki za ostrzeżenie 😜

pati2211
pati2211
2.7k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao
maktao
7.15k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • 1 miesiąc temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Szeptucha
Szeptucha
8.63k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • 1 miesiąc temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • 1 miesiąc temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają.

Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Szeptucha
Szeptucha
8.63k1 miesiąc temu

Szwagierka do mnie, że jak rano wstaniesz to psa wypuść 🥴 będę się spieszyć żeby dzieciaki ogarnąć, pamiętać wszystko wziąć... Jeszcze się nad psem zastanawiać, czy go wpuściłam z powrotem i drzwi wszystkie pozamykałam 🤧.

1 2691 2692 2693 2732
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.