Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2420 / 2891
Miałam wczoraj postęp odznaki 10 na 10, nie dostałam jej i mi dzisiaj "wyzerowało" znowu na 1 😅
Ja od 3 tygodni chodzę na 7 a idę spać o 12,ale musze jeszcze wytrzymać do środy i wezmę sobie z tydzień wolnego,bo czasami mi się już słabo robi
Miałam wczoraj takie przeboje z pociągami, że aż szkoda gadać... chciałam sobie przyspieszyć podróż, a zamiast tego pojechałam dłużej, płacąc o wiele więcej...
Dlatego podoba mi się jak działają pociagi w Holandii. Przyjeżdżają o czasie, podróż super beż niespodzianek a jak się minute spóźni to już przepraszają 😊
No mi wczoraj pierwszy pociąg przyjechał z opóźnieniem, więc od razu zgłosiłam konduktorowi, że nie zdążę na przesiadkę. Było więcej takich osób, więc zadzwonił na centralę, i ten drugi pociąg miał na nas czekać. Wysiadamy na stacji, a jego nie ma...
Nie za dobrze się czuję... Mam zawroty głowy i znów mnie męczą nudności. Na dodatek mój mąż się uparł aby z nim jechać do Katowic i po jego mamusię, która wraca z "wakacji".... Zaś się zacznie armageddon... Ratunku 😭
Po chorobie mam tak turbo wrażliwe zatoki i gardło, że oszaleje niebawem
Ostatnio sprzedaję więcej ubrań niż kupuję. Niby z jednej strony to dobrze, ale kompletnie nie mogę znaleźć w sklepach nic ciekawego
Mam bardzo podobnie do Ciebie. Teraz będę mieć 3 dni wolnego to liczę,że trochę wypocznę
Jestem dzisiaj po weselu, nie wypiłam ani ml alkoholu, a czuję się przez niewyspanie dzisiaj, jakbym miała kaca...
Jest mi dzisiaj smutno bo jutro wyjeżdżam na dwa miesiące a tak dobrze mi w domu... mam nadzieję że szybko zleci ten czas...
Jedziesz za granice ? 🥺 Napewno szybko zleci bo ja tak wyjeżdżam cały czas i co wracam do domu to tak strasznie mi się nie chce spowrotem wyjeżdżać a jak już pojadę gdzieś to jest w porządku i przyzwyczajam się. Najgorsza tylko myśl o zmianie zamieszkania 😕
Dokładnie tak, wyjeżdżam sezonowo i zawsze do tej samej pracy jednak nie mogę się przyzwyczaić i zawsze mi ciężko wyjeżdżać mimo że nie mam tam źle 😥
Rozumiem doskonale bo mam zawsze to samo. Na samą myśl o wyjeździe robi się taka niechęć i stres 😔 Ale dobrze, że u Ciebie to tylko 2 miesiące bo u mnie to w Polsce może jestem ledwo 2 miesiące w roku a tak to ciągle za granicą 😩
Chociaż ktoś kto rozumie 😉 jejku nie dałabym chyba rady być za granicą aż tyle, ale niestety taki mamy kraj że żeby zarobić i żyć na jako takim poziomie musimy wyjeżdżać 😔 zawsze coś kosztem czegoś niestety
To prawda jest ciężko a najgorzej samemu. Teraz jestem z chłopakiem to już zupełnie co innego bo mieszkamy sobie razem a w Polsce nie byłoby to narazie możliwe. Właśnie wszystko przez to, że u nas w kraju są takie zarobki a jak ktoś potrzebuje większej sumy to musi wyjechać i tyle 😕