Ja poza nawilżaniem i peelingowaniem dalej stoję w miejscu. Ani bańka ani szczotka nie poszła ni razu w ruch, eh...
Ja odpuściłam dwa dni. Ale wczoraj wróciłam spowrotem do szczotkowania i nawilżania. Ii zastanawiam się nad szczotką do twarzy. Macie jakąś sprawdzoną? Warto czy nie? 😊
Nieświadomie również wzielam udział 🤣 Ostatnio dużo czytalam na temat szczotkowania ciała i kupilam sobie szczotkę antycellulitowa. I wiecie co? Po jakimś miesiącu widzę drobne efekty 😀 Robie również peeling kawowy dwa razy w tygodniu. Mi najbardziej zależało właśnie na zredukowaniu cellulitu i ujędrnieniu skóry A wam jak kochane idzie? 🧡
I jak tam dziewczyny? U mnie super. Jeden balsam wykończyłam i wzięłam się za olejek, potrzebuje jeszcze takiego wyzwania na przyszły miesiąc. Moja skóra ud i brzucha mi dziękuje za codzienny masaż, a ja dziękuje @frambuesa za tak genialny pomysł! ❤️
Wow super! Ale się cieszę! Ja zużyłam prawie cały olejek i czuje ze mam gładsze uda 🧡🧡 jak będą chętni to lecimy z tym dalej! 🥰
Ooo to popatrzę jak ten co mam mi się skończy 🥰 ale w sumie mam codziennie fury z kawy to może zrobię sama 🤣
Ten miesiąc był owocny w masaże i nawilżanie, aż skończyłam najtwardszą szczotkę na nogach i muszę sobie zakupić nową. 😅 Nawilżanie wyszło super, udało mi się zdenkować balsam i olejek. Ja chce jeszcze! Taka motywacja to skarb! Ominęłam 3 dni, więc 27 dni na plus. Gładkie uda i brzuch, napięta skóra i mniejszy celulit - dziś to widać! 😁