Żel czy hybryda?
Kochane Clouders!
Pomogłyście mi wiele razy i dlatego dziś zwracam się z zapytaniem.
Za ok. 2 tygodnie wybieram się na wesele.
Sukienka jest, buty są... fryzjer zamówiony jest i... umówiłam się też z jedną dziewczyną na wykonanie mi "paznokci" na dzień wesela. (jest profesjonalistką)
Moje paznokcie są okropne- osłabione, łamliwe, rozdwajające się i po prostu BE!
(Pisałam z nią na ten temat i wspomniała, że zamiast hybryd (takie było moje początkowe "zamówienie" może zrobić żele, by były dłuższe)
Stąd moje pytanie.
Chciałabym wydłużyć paznokcie na ten dzień i wiem, ze musiałabym zrobić sobie żele...
Z drugiej strony nigdy nie miałam ani żeli ani hybryd i nie wiem, czy moje paznokcie po żelach będą jeszcze gorsze... Nie chcę krótkich pazurków- dlatego chyba skuszę się na żel... (ale boję się, że będzie 50000x gorzej... - oczywiście "ściąganie" paznokci zrobiłabym u niej, nie zdrapując ich sama)
Z drugiej strony może zostawić krótkie i tylko pomalować je hybrydą?
Co mi radzicie?
Krótkie, naturalne- hybryda.
Dłuższe? - żel...
ZWYKŁY LAKIER ODPADA- chcę po prostu mięć "ładniejsze" paznokcie"
Ale przecież hybrydą tez można przedłużyc paznokcie z tego co kojarzę, np hardem z Semilaca...
Nie dogadałam się z nią za bardzo i wspomniała mi akurat o żelach, nie znam się... Może ona tego harda nie ma?
To nieprawda, że po zelach trzeba czekać aż paznokcie dorosną - prawidłowo zdjęte żele, zrobione jednorazowo, nie powinny zaszkodzić. 2-4 mm to nie jest dużo, a przedłużanie hybrydą jest słabsze, hard przy większych długościach się nie sprawdza. Dodatkowo hybryda i słabe paznokcie to ryzykowne połączenie.
Na Twoim miejscu zrobiłabym żele, albo hybryde na żelu
Chciałabym, żeby moje paznokcie w ten dzień wyszły dłuższe... po prostu nie były tak krótkie... - tak tłumaczyłam to tej dziewczynie.
Ona wspomniała o tych żelach. (wiedziałam, że hybrydę też się wydłuża)
Może waśnie chodziło jej o to, o czym też Ty wspominasz.
Kurczę...
Oczywiście mogę zapytać ją jak już będę u niej, ale kurczę wole być zdecydowana, niż tracić czas na zastanawianie się.
Zapewne i ona mi coś doradzi widząc je na żywo...
Kurde!
Jak ciężko być kobietką...
Żel i tylko żel Trzyma mi się bardzo długo ! Ogl zmieniam co 3 tygodnie ale kiedys przez brak pieniędzy miałam paznokcie zrobione metodą żelowa ponad miesiąc i nic nie odprysło, nie złamało się nie odeszło Tylko odrost był ;/ w przeciwieństwie do hybryd które trzymały sie niecałe 2 tygodnie....
Z całym szacunkiem, ale widać że jeszcze słabo się na tym znasz i wprowadzasz w błąd. Owszem, można przedłużyć bazą ale to bardzo nieprofesjonalne. Baza nie służy do przedłużania, jest bardziej krucha, na pewno żadna prawdziwa stylistka by tak nie zrobiła. Za to paznokcie można przedłużyć żelem, żelem silikonowym (np. Hardem z semilaca), ewentualnie żel+tips. Na bardzo zniszczonych paznokciach hard może się nie utrzymać, już lepszy jest ten żel, zwłaszcza, że aż tak bardzo nie niszczy paznokci (przy prawidłowym używaniu)
Moje paznokcie są serio kiepskie- chciałam zostawić je bez lakieru (na czas zrobienia sobie "sztucznych"- ale wstyd w pracy (szpital) pokazać się z takimi pazurami.
Niestety EVELINE odzywka 8 in 1 sprawiła tak, a nie inaczej.
Wspominałam o tym tej dziewczynie i ona od razu wspomniała mi o tych żelach.
(a ja nawet o tym nie myślałam, stąd teraz mój dylemat)
Widziałam zniszczone paznokcie po żelu i po prostu kruszyły się na potęgę. Były prawidłowo zrobione i zdjęte. Nie było to w przypadku jednej osoby. ALe spoko, nie muszę się wypowiadać
Właściwie to na osłabione, kruche paznokcie nie powinno się nakładać ani żelu, ani hybrydy. W takim przypadku, z dwojga złego, wybralabym krótkie hybrydy zamiast przedłużania na żelu. Po weselu można je ściągnąć i poświęcić więcej czasu naturalnej płytce
Przy tak słabej plytce, proponuje zdecydować się na zel. Przy hybrydzie jest ryzyko że nie będzie się zbyt dobrze trzymać. No i osobiście wolę dłuzsze paznokcie dlatego zdecydowałabym się na żel, gdybym była na twoim miejscu
Dziękuję za rady. Temat jeszcze zostawię, może ktoś się jeszcze wypowie. Jutro zapewne już go zamknę.
miałam i to i to, zdecydowanie wybieram żele ! dłużej się trzymają i są bardziej twarde od hybryd
Wybrałabym żele, bo jeśli ściągnie je kosmetyczka to wcale nie pogorszy sie stan pazurków.