Jak najszybciej mogę zapuścić paznokcie?
HejMam problem,który napewno dotyczy wielu z was clouders,a mianowicie od kilku miesięcy próbuje zapuścić paznokcie,niestety bez skutkuDrogie odżywki kompletnie nie działają na moje paznokcie,próbowałam też naturalnymi metodami (m.in przyjaciółka poradziła mi,żebym codziennie przecierała plastrem cytryny końcówkę płytki paznokcia(oczywiście,na niewiele się zdało).Próbowałam też o wiele więcej sposobów lecz tak jak pisałam wcześniej nic nie działa.Może wy znacie jakieś naprawdę sprawdzone sposoby na szybsze i przede wszystkim trwałe zapuszczenie paznokci?
A może po prostu nie rób nic? Zrezygnuj z najdroższych odżywek, zabiegów. Raz na jakiś czas piłuj paznokcie, żeby je wyrównać i zabezpieczaj zwykłą odżywką (wszystkim zawsze polecam Eveline - Paznokcie twarde i lśniące jak diament). Paznokcie, żeby rosnąć zdrowo, potrzebują dużo magnezu (oczywiście bez przesady). Wtedy płytka jest zdecydowanie mocniejsza, jest gładka, paznokcie wyglądają na zdrowe i silne.
moje rosną jak szalone, po tygodniu zdejmuję lakier, bo odrost straszy. W sumie nie robię nic nadzwyczajnego, jem skrzyp, piję siemię lniane, używam odżywki z Eveline i od wielkiego dzwonu nacieram olejkiem rycynowym - tyle
U mnie bardzo szybko rosly po stosowaniu roznych olejkow - obojetnie jakich, nawet tych do ciala
Mój sposób, to malowanie paznokci lakierami hybrydowymi. Pomaluje i na 2 tygodnie mam spokój, nie bawię się paznokciami, a one sobie rosną. Niestety ja chcąc zapuścić szpony ciągle się nimi bawię, dotykam i takim sposobem się łamią
U mnie sprawdza się stosowanie odżywek ( obecnie z Manhattan- bardzo fajna) oraz po prostu malowanie lakierem. Gdy nie są pomalowane, to dość szybko się łamią. Zabezpieczone lakierem fajnie rosną i bardzo rzadko im sie coś dzieje.
Podobno jak się zrobi hybrydy, to paznokcie wtedy mają szansę odrosnąć i wielu osobom udaje się w ten sposób zapuścić paznokcie.
Może być też malowanie zwykłymi lakierami, ale: baza/odżywka, lakier, top.
Tak, żeby nie korciło cię do zdrapywania (wtedy niszczysz płytkę), no i żeby trzymać lakier na paznokciach ile się da, byś ich nie dotykała w sensie nic z nimi nie robiła.
Czy ja wiem w moim przypadku niezupełnie się to sprawdza, bo ze zdrową dietą nie mam nic wspólnego, a paznokcie rosną szybko, są zdrowe i mocne. Jak mi się łamią to tylko przez to, że są za twarde. Odwrotny przypadek, jeśli chodzi o moją przyjaciółkę - zawsze zdrowo się odżywia, utrzymuje dietę, a paznokcie łamią jej się na potęgę. Zaczęły dopiero "ogarniać", kiedy kupiła do nich drogą odżywkę.
Ja od siebie polecę przede wszystkim jedną rzecz: odżywkę keraratynową z GALa, ja wcieram średnio dwa razy w tygodniu, a paznokcie rosną jak szalone Sposób numer dwa (moim zdaniem gorszy) to hybrydy No i grunt, to pamiętać żeby pazurki były zawsze zabezpieczone chociaż odżywką. Trzeba je też raz w tygodniu delikatnie przeciągnąć po bokach pilniczkiem
Ja w ciągu miesiąca zapuściłam piękne, długie i mocne paznokcie biorąc tabletki Biotebal (niestety kosztują ok.25-30 zł w zależności od apteki) i stosując odżywkę z Eveline 8 w 1. Te tabletki dodatkowo wzmacniają włosy, więc w moim przypadku to była kuracja kompleksowa włosy+paznokcie.
Ja zapuszczałam używając maseczki zrobionej z
Ogórka (koniecznie ze skórką)
Jabłka (również ze skórką)
Sok z cytryny.
Pomaga na porost paznockci i zapobiega rozdwajaniu sie.
Mam ten sam problem ale pomaga mi odżywka z Missporty z wapniem i nacieranie olejkiem rycynowym
U mnie bardzo się wzmocniły i szybciej rosną po kuracji drożdżowej i odżywce Essence Hard. No i oczywiście ciągłe malowanie paznokci żeby były twardsze i się nie łamały