
Przygotowanie paznokci przed wizytą u kosmetyczki
Pod koniec miesiaca ide do kosmetyczki na paznokcie zelowe, z tym, ze nigdy nie chodzilam robic paznokci do kogokolwiek, tylko robilam sama w domu. Pewnie do czasu wizyty bede miala juz dosc dlugie swoje paznokcie, bo juz w tym momencie wystaja za opuszek. Przygotowac je jakos na wizyte? Skrocic, spilowac?

Również nigdy nie chodziłam robić paznokci, ale moim zdaniem nie musisz nic robić przy paznokciu - już kosmetyczka sama zrobi to, co konieczne, bo w końcu najlepiej się na tym zna . Jeśli np za bardzo skrócisz paznokcie, ona już nie będzie miała takiego pola do popisu, że tak to ujmę. A przy dłuższych paznokciach sama nada im odpowiedni kształt itd

Kosmetyczka sama przygotuje Ci paznokcie, skróci je do odpowiedniej długości, by podłożyć szablon pod żel lub przykleić tipsa. Jedyne o co możesz zadbać to nawilżenie skórek

Tak jak napisała @nazwa001, ja sama zajmuję się paznokciami i bardzo nie lubię, kiedy ktoś je opracowuje przed przyjściem do mnie. Zazwyczaj kończy się to porozcinanymi skórkami, lub zbyt krótkim obcięciem, co w rezultacie tylko utrudnia pracę. Nawilżaj skórki, a resztą zajmie się stylistka.

Ja nigdy nic nie robiłam przed pójściem do kosmetyczki, nawet nie odpychałam ani nie wycinałam skórek. W końcu idziesz do niej i płacisz jej za to, więc nie ma potrzeby abyś cokolwiek robiła w domu

Ja lubię sobie opracować skórki samemu przed wizytą u kosmetyczki. Tylko, że potrafię to zrobić tak, aby nie pozacinać sobie i nie poszarpać wszystkiego Całą resztę oddaję osobie robiącej mi paznokcie