OMO odżywianie, mycie, odżywianie - ratunek dla zniszczonych włosów
cześć dziewczyny.
Przez okres pandemi i siedzenia w domu udało mi się lepiej i świadomiej zadbać o swoją cerę. Teraz chciałabym się skupić na włosach. 💇♀️ Zaczęłam trochę czytać o mhetodzie OMO czyli ożywianie, mycie, odżywian
1. O jak odżywianie - etap w którym makładamy odżywkę nawilżającą bez silikonów
2. M jak mycie - etap w którym myjemy skórę głowy delikatnym szamponem bez SLS
3. O jak odżywianie (drugie odżywianie) - etap w którym nakładamy maskę najlepiej z dużą ilością emolientów
Moje pytanie brzmi czy macie jakieś wskazówki co do tej metody? Ile czasu trzymać maski na głowie w każdym z etapów?
A co najważniejsze jakie produkty polecacie? Najlepiej niezbyt drogie (do 30zł). Może któraś z Was może polecić coś co dostępne jest w drogeriach stacjonarnych?
A może któraś z Was zna inną metodę na odżywienie włosów niż OMO😊
Na pewno w najbliższym czasie będę chciała też rozpocząć olejowanie włosów.
Ja używam tej odżywki: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/674319-herbal-essences-biorenew-odzywka-do-wlosow-biala-truskawka-i-mieta-clean/
Najpierw nakładam odżywkę, zostawiam na dwie minuty, później nie spłukując odżywki myje skalp delikatnym szamponem dla dzieci. Zostawiam jeszcze na minutę po czym spłukuje i nakładam jeszcze raz odżywkę, zostawiam na dwie minuty i spłukuje.
Moje włosy dzięki temu są takie delikatne 🥰
czyli do obu etapów odżywiania używasz jednej i tej samej odżywki? 😊 a jakiegoś konkretnego szamponu dla dzieci używasz? 😊
Tak, tej samej
Szampon ten: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/813827-johnsons-baby-szampon-do-wlosow-no-more-tears/
Ja przed myciem nakładam odżywkę wymieszaną z olejem. W takim wypadku najlepiej używać odżywkę z jak najbardziej naturalnym składem. Ja zużywam tak te, które nie sprawdzają się u mnie po myciu, bo są za słabe np. Mysterium, Cafe mimi. Trzymam ją na włosach zwykle około godziny. Szamponów używam różnych, obecnie głównie Schaumy, a po myciu używam odżywek/masek dociążających np. Nivea hair milk różową, Gliss protein różową, tressemme
Hmm ja za to przedstawię moją wersje „na lenia” bez liczenia czasu. 1O- robię peeling ciała, M- myje się żelem, 2O- golenie i spłukuje 😅
Jeśli chodzi o produkty to ja nakładam różne, zależnie od potrzeb moich włosów w danym dniu i modyfikuję tą metodę do swoich potrzeb. Najpierw nakładam odżywkę lub maskę (aktualnie używam maski Garnier) na jakieś 15-20 minut, potem myję włosy skupiając się głównie na skalpie (używam spieniacza do szamponu i sylikonowej szczotki do skóry głowy). Po myciu nakładam na włosy ręcznik i dopiero po jakichś 15 minutach nakładam na nie drugi produkt - ten sam lub inny, po kilku minutach spłukuję i tyle
Przy pierwszym nałożeniu na suche włosy robię po prostu koka, przy drugim, na odsączone włosy związuję je lekko i zazwyczaj nakładam właśnie czepek Czepek najczęściej nakładam jeśli na włosy daję ciepły olej, wtedy dłużej trzyma ciepło i lepiej działa
Kocham swoje włosy i dbam o nie swoją dziwną metodą. Może mało to będzie do tematu, ale może pomoże ciut.
Na sam początek dnia lubię po rozczesaniu lub przed (zależy od tego jak bardzo mi się nie chce) oliwki dla dzieci, najczęściej Bambino. Dzięki temu są bardziej obciążone co poprawia przynajmniej mi się kondycja końcówek i ciut mniej się puszą.
Jeżeli nie mam lenia to przed myciem nakładam mieszankę maseczek i różnych olejków. Trzymam z godzinę albo dłużej, zależy od mojego lenia a ten jest sporej wielkości. Oczywiście nakładam dzieląc włosy na warstwy.
Następnie jest peeling do skóry głowy. Obecnie to ten -> https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peeling-do-skory-glowy/818797-davines-solu-oczyszczajacy-scrub-do-wlosow-i-skory-glowy/ Bardzo go lubię, przez dwa dni czuję świeżość i takie mrowienie na głowie.
Szampon akurat mam dość, przynajmniej teraz, chyba mocno chemiczny, ale ja jestem z niego zadowolona ->https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/818788-loral-professionel-serie-expert-absolut-repair-gold-quinoa--protein/
Zwykle myję raz nim i wystarczy. Po czym nakładam na mokro maskę - > https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/818791-davines-nounou-maska-regenerujaca-do-wlosow-do-glebokiego-odzywienia/ Staram się by była odżywcza z dużą zawartością witamin lub innych cudownych substancji dla włosów.
Zostawiam na ciut dłużej, bo wtedy siedzę we wannie i dodatkowo z maseczką na buzi. Po wyjściu zwykle ich nie suszę suszarką. Bo mi się nie chce.
Dzięki wielkie chcę spróbować z metodą OMO, ale nie wiem też czy moje włosy dobrze na nią zareagują. Każde wskazówki i pomysły są przydatne. 😊
Chętnie zdradzę moją metodę, którą odkryłam sama kilka miesięcy temu i jestem nią zachwycona. Jest prosta i skuteczna. Myjesz włosy, rozczesujesz je grubym grzebieniem jednocześnie spłukując (dzięki wodzie nie wykruszamy ich szczotką) na koniec mycia polej całe włosy zimną wodą (ta zimną jak tylko dasz radę wytrzymać) jak wyschną to nałóż olejek od spodu i na końce. Gwarantuję, że dostrzeżesz różnicę a wysiłek jest na prawdę niewielki.
oj ja też nie znoszę... ale czego się nie robi dla pięknych włosów? ja zaczynałam od letniej i powoli się przyzwyczaiłam
Moim zdaniem trzeba po prostu spróbować. Metoda ta nie sprawdzi się w przypadku bardzo cienkich włosów ale w przypadku normalnych oraz grubych może przynieść bardzo dobre rezultaty.