Koreański Sekret - mała żenada...
Strona 2 / 2
@eddieegger kochana, mogłaś pisać do mnie to bym Ci poradziła, koreanski sekret to pośrednik - taniej idzie zamówić samemu z Korei, a czas oczekiwania jest zależny od poczty polskiej jak i koreańskiej oraz pośredniczących lokalizacji - nie raz paczka z Incheon (Seoul) czyli lotniska, z którego wysyłane są paczki w świat leciała do Frankfurtu czy Helsinek i dopiero do PL, a potem jeszcze tydzień w WER Warszawa nocowała. Na pewno firma nie powinna tak robić i nie powinna usuwać komentarzy. A co do ludzi pracujących w social media - problem jest taki, że nigdzie nie robi się szkoleń, nie należy kasować komentarzy, nie należy też kłócić się czy zgrywać bohatera i pisać chamskich komentarzy - dobry człowiek od social media przemyśli najpierw swoje działanie, przeprosi, ewentualnie poprosi o kontakt na PW w celu wyjasnienia sytuacji. Koniec końców firma zachowała się bardzo dobrze i za to dla niej plus
@elieau wiem o tym, że są pośrednikiem kochana, ja po prostu nie potrafię zamawiać i głupio mi było ponownie kogoś o to prosić, bo już jedna Clouder kupowała mi próbki na ebayu. Nie mam serca tak kogoś wykorzystywać ;pp a że miałam zniżkę i cena była atrakcyjna to zamówiłam tam i tylko przebierałam nóżkami czekając
dokładnie ...nie ma co sobie energii zanieczyszczać negatywnymi emocjami ;P