farbowanie henną
Hej dziewczyny
Czy któraś z Was farbowała może włosy henną? Mam taki problem, że moje włosy maja strasznie nijaki kolor. Chciałabym je przyciemnić, ale nie chcę ich niszczyć farbą, bo dopiero co je doprowadziłam do normalnego stanu po poprzednich koloryzacjach. Faktycznie henna nie niszczy włosów? Może macie jakieś swoje sprawdzone henny. Zastanawiam się czy mogę je pomalować w domu, czy lepiej iść do fryzjera, bo ponoć henna nierówno łapie. Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi
farbowanie henną włosów? Pierwsze słyszę.
Gdy podejmiesz się wyzwania prosiłabym o jakoś wiadomość bo normalnie jestem ciekawa hehe moje włosy też są bardzo zniszczone... może sama bym o tym pomyślała
W sumie ja o tym sporo słyszałam, ale nie wiem za bardzo jak tego dokonać i czy w ogóle warto
wczoraj chciałam rozjaśnić włosy rozjaśniaczem, niestety tylko zniszczyłam koncówki a śladu farbowania nie ma
Ja farbowałam włosy henną, używałam odcienia ciemniejszego niż naturalny kolor włosów, aby lepiej się "wpasować" w kolorystykę jesienno-zimową. Uważam, że efekt był bardzo fajny, nie wiem ile konkretnie się trzymał, ale około miesiąca, w dodatku moje włosy były bardzo odżywione i tak jakby wypełnione
słyszałam sporo złego na temat henny zarówno od fryzjerów jak i od koleżanek z drogerii, w której pracowałam. Podobno po dłuższym czasie strasznie niszczy włosów czego początkowo nie widać. Najlepiej zapytaj kogoś doświadczonego chociaż wiadomo jednemu coś spasuje komuś innemu niekoniecznie