Problem z twarzą :(
Dziewczyny od dłuższego czasu zmagam się ze strasznie suchą skórą. Mimo stosowania różnych kremów nawilżających codziennie rano moja twarz jest mega sucha i dziwnie zaczerwieniona jakbym cały czas miała rumieńce, a wcześniej nie miałam zupełnie z tym problemu. Dzieje się tak od około 2 tygodni. Czy możecie polecić jakiś dobry krem nawilżający żeby zregenerować tą skórę?
Drugie moje pytanie jest odnośnie makijażu. Używam podkładu Heathy Mix i od jakiegoś czasu zauważyłam że od razu po nałożeniu on jest jakby 'zważony?' na twarzy, nie wiem jak to nazwać dlatego załączę zdjęcie. Wychodzi na to że ten podkład mi po prostu nie pasuje chociaż wcześniej nie było z nim problemów a stosuje go około 3/4 miesięcy, czy to wina suchej skóry i połączenie tych dwóch czynników daje taki efekt? Będę wdzięczna za jakieś rady bo ja już rozkładam ręce
też mam suchą skórę i nie znalazłam jeszcze podkładu, który byłby w 100% dobry i nie podkreślał suchych skórek. Zaczęłam stosować peelingi na twarz i jest trochę lepiej. Ale u mnie nie ma zaczerwienień, może to jakaś reakcja alergiczna?
Też o tym myślałam tylko że nie zmieniłam żadnego kosmetyku od na prawdę dłuugiego czasu.
Przeraża mnie wygląd tego podkładu na skórze z bliska. Tak jak się z kimś rozmawia to jest ok ale bardzo blisko to widać
A może zamiast kremów nawilżających spróbować olejem? Ja mam firmy Etja i jestem zadowolona, jest wiele wariantów
z doświadczenia wiem, że niestety bywa tak, że coś może zacząć uczulać dopiero po jakimś czasie używania. Miałam tak z różnymi kremami. Teraz używam Nivea Baby i jest on dla mnie idealny. Pod krem BB sprawdza się świetnie, niestety pod podkład już mniej.
Kremy Nivea są dla mnie za tłuste i kiedyś stosując go codziennie miałam mega wysyp na twarzy. Używam Kremu intensywnie nawilżającego z Iwostin , mam już 2 opakowanie i sprawdza mi się .
Jeśli chodzi o podkład to miałam tak samo z Revlon Colorstay, używałam regularnie, po czym nagle nowa buteleczka zaczęła się ważyć na twarzy i co tylko... polecam kremy ze ślimaka a jak wygląda Twoja pielegnacja? Może musiała byś coś zmienić
Hmm olejem nie próbowałam. Mam jedynie olejek do mycia twarzy.
Tak teraz myślę że może ta sucha skóra i zaczerwienione policzki to wina aktualnych mrozów? Odkąd mamy temperaturę ostro poniżej zera zmagam się z tym problemem. Wcześniej było w porządku
Pielęgnacja to mniej więcej tak:
Rano myję twarz żelem iwostin, potem nakładam krem nawilżający też iwostin.
Wieczorem demakijaż, myję twarz żelem i kremy w zależności jak moja skóra wygląda czyli jest to nawilżający iwostin albo advantan bądź krem witamina A.
Raz/dwa razy w tygodniu robię peeling twarzy, minimum raz w tygodniu staram się nakładać jakąś maseczkę oczyszczającą i w sumie tyle
podkład Ci się waży bo skóra sucha. używasz rano kremów nawilżających przed nałożeniem makijażu?
jeśli chcesz skutecznie nawilżyć skórę to polecam włączyć na noc do pielęgnacji olej z awokado sama mam ten problem i awokado działa rewelacyjnie bo nie tylko nawilża ale przede wszystkim wnika wgłąb skóry i ją dogłębnie nawadnia i napina
Tak, zawsze przed nałożeniem podkładu smaruję twarz kremem nawilżającym
Miałam kiedyś maseczkę z awokado i faktycznie była po niej fajna skóra, może użyje jej jeszcze raz
Też od jakiegoś czasu mam ten problem Żadne kremy nawilżające ani maseczki nie pomagają. zawsze w okresie zimowym miałam problem suchej skóry ale nie taki jak teraz
Hmmm może zmieniłaś coś w swojej pielęgnacji co może być powodem mocno wysuszonej skóry? Ja miałam taki problem przez x lat zawsze w okresie zimowym. Odkąd stosuje oczyszczanie olejkami, tonikami i mleczkiem moja skóra pierwszy raz wygląda tak jakbym chciała
w maseczkach jest niewiele składników. czyste oleje działają dużo lepiej
można je dostać w wielu miejscach stacjonarnie od 15-30 zł, wiec ceny są niezłe też. a działają dużo lepiej niż inne produkty- możesz mi zaufać bo pracuje przy kosmetykach naturalnych '
jazda na rowerze w minusowej temp. zrobiła mi z twarzą to samo ....z ratunkiem przyszedł mi macerat z nasion marchwi ...można zrobić samemu, a jak ktoś nie chce się w to bawić to Etja ma świetny produkt: http://etja.pl/oleje-do-skory/8-olej-z-nasion-marchwi.html
genialnie nawilża, ale trzeba uważać, bo barwi skórę (nietrwale), więc ja nakładam olejek na noc
Ja na suchą skórę używam kremu koreańskiego i radzi sobie świetnie. A co do warzenia podkładów miałam taką sytuacje z podkładem z Diora, który był dość drogowy. Podczas zakupów w Douglasie i doboru kolejnego podkładu wspominałam o tym Pani. Podobno jedną z przyczyn jest zła pielęgnacja twarzy, nie peelingowanie jej, choroby skóry albo poprostu podkład był źle przechowywany w magazynach albo tez w domu np. przy grzejniku.
Też mam problem z bardzo suchą skórą i używam kremu z melisą marki Dr.Hauschka. U mnie sprawdził się bardzo dobrze.
Zacznij od tego, żeby pić więcej wody i nawilżać cerę d środka
Do pielęgnacji polecam dołączyć jakiś olej, czy to naturalny, czy np. Evree i stosować go codziennie wieczorem zamiast kremy nawilżającego.
Co drugi dzień rób peeling enzymatyczny i zaraz po nim nawilżające maseczki (ale nie z glinką)
Skoro dopiero teraz wyskakują Ci suchości, a na co dzień nie zmagasz się z suchą skórą, to tydzień takiej terapii powinien postawić Twoją twarz na nogi
@raisinmary może spróbuj wprowadzić coś nowego do swojej pielęgnacji, tonik poprawia wchłanialność kremów i innych preparatów, może zacznij stosować jakąś ampułkę, która zatrzymuje wodę w skórze i zmniejsza tym samym przesuszenia, ja na co dzień używam od Lioele, preparatu jest dużo, a jedna kropelka wystarczy na całą twarz, zawsze miałam problem z suchym czubkiem nosa, a odkąd ją stosuję to praktycznie mi się to nie zdarza