Akcja Anabelle Minerals
Witajcie! Właśnie na vinted dowiedziałam się o akcji Anabelle Minerals, gdzie za koszty wysyłki 8,50 możemy wybrać sobie trzy darmowe próbki ich podkładów wpisując w miejsce kod rabatowy: 333.
Ja skorzystałam, gdyż już dawno chciałam wypróbować podkład mineralny tej marki a dzięki promocji możemy wybrać aż 3 odcienie, przy czym jedna próbka normalnie kosztuje 8,90
Pamiętajcie tylko, że najpierw trzeba zarejestrować się w ich sklepie.
Może komuś przyda się ta informacja
Ja zobaczyłam akcję i mimo, że mam swój 10g podkład to zamówiłam. Oczywiście chyba same za jasne, bo nie mogłam znaleźć na telefonie mojego ukochanego. Będę mieć rozswietlacze
@chloramina @pelson i jak wam się sprawują te podkłady? ja jestem ich bardzo ciekawa, bo dotychczas używałam tylko płynnych podkładów
Bardzo dobrze! Od stycznia tego roku stosuję już praktycznie tylko minerały Krycie mają bardzo dobre, nie tworzą efektu maski i co najważniejsze - nie szkodzą, a wręcz pomagają skórze (składają się z tylko 4 mineralnych składników). Trzeba nauczyć się tylko odpowiednio je nakładać. Wiadomo, że nie każdemu będą pasowały, ale ja jestem naprawdę zadowolona
Mimo suchej cery zamawiam formułę matującą, bo moim zdaniem ma lepsze krycie i nieco ładniejszy odcień od kryjącej wersji Taki mały psikus.
Może dla Ciebie będzie akurat fajniejszy Nie mówię, że ten kryjący jest zły, po prostu bardziej polubiłam się z matującym.
Ja też uważam, że matująca formuła ma lepsze krycie niż kryjąca i lepiej się rozprowadza. Skóra z minerałami wygląda super! I zdrowieje. Czasami na większe zaczerwienienia nie daje rady (niestety hormony u mnie czasami psują cerę), ale jest też ich zdecydowanie mniej dzięki minerałom.
Opisywałam też w chmurkach trochę szerzej, bo miałam 3 próbki, a dzięki jednej z nich zamówiłam wybrany produkt.
Hehe, Annabelle zamieni mi te próbki na ciemniejsze, sierota ze mnie.
Taka sama akcja była ostatnio w Pixie Cosmetics i skorzystałam Teraz muszę spasować i zużyć tamte
Zamówiłam. Ale wszystkie jasne odcienie z kryjącego i matującego wyszły. Więc wziełam rozświetlający.
A ja dorzucę swoje '3 grosze' do mini recenzji
Moja cera ma dużą tendencję do zapychania (zaskórniki zamknięte), ale bardzo rzadko się przetłuszcza (ewentualnie trochę czoło i żuchwa, tam gdzie są zaskórniki). Moje pierwsze podejście do minerałów AM było z podkładem rozświetlającym - całkiem fajnie wyglądał na skórze, ale niestety był za jasny i za bardzo było widać w nim drobinki brokatu.
Następnie zamówiłam sobie próbki wersji kryjącej i matującej. Jak matująca była całkiem fajna (na super krycie nie ma co liczyć, wbrew pozorom można sobie zrobić niezły 'tynk' na twarzy ), tak wersja kryjąca to była jakaś pomyłka - skóra pod nim jakby się 'dusiła'. Oczywiście wysyp masakryczny, do tego mocne przetłuszczanie się strefy T, co było jednoznaczne z 'ciastkowaniem' się na twarzy tego podkładu.
Dla cery skłonnej do zapychania absolutnie nie polecam wersji kryjącej (która, jak dziewczyny wyżej pisały nawet nie kryje tak dobrze).
Mimo to zamówiłabym sobie odcienie matującego podkładu, a tu już wszystko wykupione
Dziewczyny, czytałam na ich stronie na Facebooku komentarz, gdzie pisali, że jeszcze dołożą towaru i wszystkie próbki będą ponownie dostępne Więc może warto obserwować!
Wspólnie z vintedziankami, bo widziałam tam też wątek na kilka stron, że dziewczyny zamawiały