Wędrujące książki Clouders

@eddieegger kilka osob sie juz (chocby wstepnie) zadeklarowalo na wymiane, moze zeby nikogo nie zgubic posrod komentarzy powolutku zaczniemy robic liste chetnych?
Zawsze to juz bedzie kolejny organizacyjny krok i troszke posuniemy sie z akcja do przodu

Super

Wpadł mi do głowy pewien pomysł.. Mianowicie jak już zebrałaby się wystarczająca liczba osób, można by było zrobić losowanie i dobrać się w pary. Przed tym każda z nas napisałaby jakie rodzaje lubi i jakich nie chciałaby dostać i jakie rodzaje książek mogłaby posłać w świat np. ja - uwielbiam bardzo książki psychologiczne, horrory, młodzieżowe i obyczajowe. Nie chciałabym popularnonaukowych, przyrodniczych i harlequinów, wysłać w świat mogłabym psychologiczną, młodzieżową i fantastykę. Wtedy to daje nam pogląd, która co z nas preferuje i czego nie preferuje. Na tej podstawie byłoby można dobrać się w pary.
Dodatkowo już po dobraniu w pary aby zachęcić do przeczytania o to właśnie tej książki można napisać krótki liścik, w którym napiszemy co najbardziej nam się spodobało i co się nie spodobało w tej książce oczywiście nie zdradzając przy tym fabuły.

Na razie tyle z moich luźnych przemyśleń..

Hmmm... Zabawa nie będzie polegała na zakupie książek. Przecież napisałam, że każdy by określił co mógłby zaoferować więc raczej nie będzie takiej sytuacji. A niespodzianka byłaby taka, że jak ktoś określi np. horror, fantastykę i obyczajowe to nie będzie wiedział jaką książkę dostanie i która to będzie kategoria. Wtedy Ty wybierasz książkę w/w kategorii. Dopasowanie w pary polegałoby na tym właśnie aby nie było sytuacji, że nie ma się książki z jakiś tam kategorii.
Bo nie ma też sensu wysyłać całkowicie w ciemno... Wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że nie trafimy w gust par jeśli nie znamy jej preferencji.

Kategorie, które lubisz - pozwolą poznać Twój gust.
Kategorie, których nie lubisz - pozwolą dowiedzieć się czego NA PEWNO nie chciałabyś dostać.
Kategorie pozycji, którymi możesz się podzielić - pozwolą określić w czyj gust się wpasowałaś.

Poza tym dla urozmaicenia kiedy wszystko byłoby wiadome odnośnie osób chętnych można by było stworzyć wężyk zamiast par jeśli by nie było całkowitego dopasowania wszystkich chętnych jak w wymianach kosmetycznych.

Rzuciłam tylko taki luźny pomysł. Może ktoś poda swoje pomysły. Wszystko można dopracować nie tracąc przy tym głównego zamiaru czyli zaskoczenia drugiej osoby.

Ja jestem chętna

Kestem chętna na sto procent

Wstępnie jestem chętna, w zależności od tego co dokładnie będzie ustalone, ale mam jeszcze inny pomysł, widziałam wcześniej propozycję wysyłania 2 egzemplarzy z czego jeden zostaje u nas a drugi podmieniamy. Fajnie by było gdyby np 3 clouders na początek wysłały po 1 książce, mogę być to nawet ja, a kolejne, które by je odebrały posłałyby np. już 2 - 2 od siebie lub wysłaną + od siebie i tak wędrowałby na raz około 6 książek, każdy miałby co czytać i nie czekałybyśmy na swoją kolej milion lat. Można by się też umówić co do wysyłki - np wysyłamy 15 dnia każdego miesiąca, wtedy można by zaplanować sobie wydatki , przeczytać książki które do nas dotarły i przemyśleć co dalej chcemy przekazać. Ja mogę od siebie dorzucić jedną z kolorowanek - żeby każdy coś pobazgrał , miałabym fajną pamiątkę na koniec.

edit. w zasadzie myślę, że można by zrobić też listę tytułów które mamy obecnie do zaoferowania - swoich i tych krązących , które chcemy dalej puścić w świat, wtedy można po prostu wybierać i oczywiście obowiązkowo lista - kto ile wysłał i kto ile odebrał, żeby było po japońsku - jako tako sprawiedliwie.

to jeśli znajdzie się ktoś jeszcze to myślę , że można ruszyć, a cała reszta dojdzie w praniu

Ja się zgłaszam!

ja od początku myślałam, że będzie właśnie tak, ze utworzy się wężyk, żeby wysłać kilka swoich książek, bo od czegoś trzeba zacząć a w drugiej turze przykładowo: zostawić sobie jedną z książek, które się otrzymało, zamieniając ją na jedną swoją i taki komplet puścić w świat. ewentualnie na odwrót - zostawić sobie kilka, a od siebie dołożyć tyle samo, żeby liczba się zgadzała, ale zestaw się zmieniał z każdą wysyłką.
dodatkowo jestem za wersją, by wysyłać jednorazowo (np. raz w miesiącu albo rzadziej - zależy kto jak szybko czyta) 5-6 książek, a nie po 2, bo wtedy koszty wysyłki będą relatywnie wyższe (czepiam się tych kosztów od początku, nie miejcie mi tego za złe, po prostu chętnie wymienię się książkami, ale kiedy mam za każdym razem płacić za wysyłkę małej liczby, to tak jakbym sobie kupiła te książki, a nie o to mi chodzi )

myślę, że 2-3 książki to już w porządku, bo można zmieścić do koperty i wysłać listem poleconym priorytetowym gabarytem B za 10 zł, wszystko tez zależy od grubości książki, ale niestety , grubsze książki i większa ilość to już będzie paczka i z wagą cena może sięgać nawet 20 zł

Ja mogę zaraz sprawdzić tytuły które mogę poświęcić na początek i można dopisywać w temacie pod nickami

@eddieegger a co to Envelo ? jak ja nawet normalnej poczty na mojej wiosce nie mam tylko placówkę pośrednicząca ( 2 wioski dalej ).. a najbliższy kiosk ruchu lub inpost jest 20 km ode mnie