Myślenie nie ma tu nic do rzeczy, ja również używam swojego mózgu, nawet jeśli wydaje Ci się, że nie Myślę, że już stanowczo napisałaś, że w zabawie w proponowanej przeze mnie formie nie weźmiesz udziału, zatem czekamy na opinie kolejnych Clouders!
Dziewczyny, w porządku. Wymieniajcie się, oddawajcie swoje książki, nie zabraniam. To wasze rzeczy... W mojej rodzinie podpisuje się książki, więc i tak żadna z was nie chciałaby mieć książki podpisanej moim imieniem i nazwiskiem... I nie jest to od podpis na ostatniej stronie, który można zamazać...
cieszę się, że się rozumiemy miejmy teraz nadzieję, że znajdzie się chociaż mała grupka osób chętna na wymianę i podzielenie się swoimi pozycjami. ja czytam niemal wszystko (prócz harlequinów i książek historycznych - stąd wcześniejszy pomysł, żeby zaznaczyć, czego byśmy nie chciały), więc chętnie przyjmę niemal cokolwiek
Ja z kolei zazwyczaj czytałam tylko fantastykę i książki dla młodzieży, lubię odnajdywać w nich jakąś taką niewinność, naiwność.. ale niedawno dostałam kilka książek zupełnie innych i spodobało mi się to, więc jestem otwarta
Na pewno jeśli zabawa dojdzie do skutku będzie trzeba stworzyć jakieś ogólne zasady, dla przykładu, że nie będą to kieszonki, lektury szkolne itp.
@kamilja a jeśli się nie uda tego pociągnąć to może chociaż znajdą się tutaj dziewczyny chętne na prywatne wymiany
@eddieegger też chciałam o tym wspomnieć, ale z drugiej strony nie chciałam z góry przekreślać całej akcji, bo dopiero pomysł został rzucony i pojawiają się pierwsze opinie. niemniej jednak, kiedy faktycznie z jakiegoś powodu nie dogadamy się grupowo, to chętnie wymienię się prywatnie, bo jak wspomniałam, kilka książek u mnie leży i już do nich nie wrócę, a jednak nie chciałabym ich oddać za darmo, a najlepiej właśnie wymienić
Ja w sumie też mam kilka książek które już przeczytałam i wiem ,ze do nich nie wrócę więc może ktoś inny by się z nich ucieszył, albo też chociaż z raz przeczytał Też trzeba by pomyśleć jak to zrobić żeby w razie co nie wysłać tego co dana osoba już ma.
Pomysł mi się w sumie podoba, chociaż przyznam ,ze nie wiem czy wzięłabym udział...
A moze cos na zasadzie wymiany kosmetycznej? Wrzucimy książki, z którymi możemy pożegnać się bez żalu i wymienimy się na inne?
@ViolaBujak byl juz watek, w ktorym pokazywalysmy swoje ksiazki, ale nie wiem czy chocby jedna para sie wymienila
Ja bym bardziej stawiala na element niespodzianki i zaskoczenia - czesc ksiazek z opisu moze nie wydac sie ciekawych, ale podczas czytania moze nam sie dana pozycja jednak spodobac.
Natomiast jezeli faktycznie bedziecie wolaly najpierw pokazac swoje ksiazki to ja tez nie mam nic do ukrycia i w takiej wymianie tez chetnie wezme udzial.
Tego bym nie chciala (subiektywnie rzecz biorac oczywiscie) - nie uzywam takich rzeczy i nie mam tez takich na zbyciu
Ja chętnie wezmę udział w zabawie/wymianie. Mam sporo książek ulubionych, do których czasami wracam, ale też i kilka takich, które przeczytałam i po prostu stoją na półce. Jakby pomysł dalej się rozkręcił i znalazłoby się więcej chętnych to proszę aby ktoś mnie oznaczył.
Super dziewczyny, cieszę się, że jest nas tutaj coraz więcej niestety trzeba też myśleć nad jakimiś zasasami i planem
Było juz taki wątek gdzie pokazywalysmy co chciałbyśmy oddać i nikt się nie wymienił...
Podobne próby były przy wymianie kosmetycznej ale tak naprawdę miałam wrażenie że te paczki z książkami wydają się mniej atrakcyjne...
Ja wolałabym niespodziankę i pewnego rodzaju "przekonanie mnie" do sięgnięcia po pozycję, po którą być może bym nie sięgnęła z własnej woli