Czekoladę z pomarańczą, którą przywiozła szwagierka w sobotę ze swojego urlopu w Indiach, a do tego Masala Chai czyli Herbatę czarną i mlekiem i przyprawami po Indyjsku
kanapke z serem na sniadanie, bo nie mialam weny na nic fajnego, kawe, herbate.
a na obiad planuje makaron z pesto i filetem z kurczaka