@alex909 Właśnie moje praktycznie wszystkie spodnie są z pull&bear,ale choć wygodne to mają cienki materiał i już 3 pary przetarły się w kroku od jazdy na rowerze itd więc nie kupię kolejnych spodni od nich.
@rena442 Ale kupić 3 spodnie w Zarze to jednak spory wydatek...
@beataa1995 Oj, w spodniach z sinsay to bym za długo nie pochodziła.
Ja spodnie kupuję zawsze w lokalnych sklepikach. Spodnie są za ok 50 zł i na prawdę mam je długo(gdyby nie moje grube uda pewnie dłużj by wytrzymaly). Moja koleżanka zawsze kupuje spodnie z metką w lumpku może tam poszukaj
Jeśli masz możliwość to na bazarkach jest łatwo kupić dobre jakościowo spodnie w przystępnej cenie. Za 40 zł kupisz dobre spodnie i wytrzymają tyle samo co spodnie z sieciówki za 2 razy większą cenę.
Ja też kupuję spodnie w Stradivariusie Wytrzymują bez przetarć jakiś rok, gdzie z innych sieciówek, spodnie rozwalały mi się po 3 miesiącach.
Ostatnio w Reserved były spodnie po 50 złoty, od razu wzięłam dwie pary! Bardzo dużo było 34, żeby dostać 36 i 38 trzeba było trochę przegrzebać
Ja zawsze kupuję spodnie w Bershce. Jest to jedyny sklep, w którym znajdę spodnie dobre na długość i zazwyczaj nie płacę za nie więcej niż 45 złoty. 😋
@cynamonek fajnie, że mogłam pomóc W Stradivariusie ja zawsze biorę ten rozmiar spodni, który jest najbardziej dopasowany, a czasami wręcz ciasnawy, ponieważ te spodnie w trakcie noszenia naciągają się w pasie i udach i mogą się później zsuwać, taka rada na przyszłość