A mnie kusi "Podatek od miłosci", bo w rolach głównych nie ma typowych, znanych twarzy, tylko całkiem nowe . Widziałam trailer niedawno w kinie i pewnie się wybierzemy z chłopakiem . Któraś z Was była? Moze polecić?
Dziewczyny jeśli chcecie zobaczyć film z naprawdę silnym przesłaniem, choć dość trudny w odbiorze... Polecam "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri". Dawno nie widziałam tak dobrego filmu.
I jeszcze zachęcam Was do obejrzenia filmu "Twój Vincent". Premiera była już jakiś czas temu, ale moim zdaniem za rzadko był grany w kinach. Jako osoba związana z kulturą i sztuką odbieram go bardzo osobiście, ale uważam, że każdemu może się on spodobać. Niezwykłe arcydzieło malowane przez 120 malarzy z całego świata. Poza tym jeśli któraś z nas choć raz czuła się samotna i odrzucona, to zrozumie skomplikowaną osobowość Vincenta van Gogha.
A ja polecam "Wszystkie pieniądze świata". Na film poszła średnio nastawiona, jednak pod koniec byłam pod wielkim wrażeniem!
Poszłam tylko dlatego, że byłam na pozostałych częściach i ogólnie byłam sceptycznie nastawiona, bo byłam pewna, że film będzie nudny jak flaki z olejem i nic mnie w nim nie zaciekawi ani nie zaskoczy, ale jak bardzo się myliłam... Film podobał mi się chyba bardziej niż część druga, po której byłam pewna, że już na pewno lepszej części nie będzie a tu jednak zaskoczenie. Zaczął się może trochę drętwo i jakoś tak... sama nie wiem, ale początek mi się nie podobał, ale im dalej do końca, tym był coraz lepszy. Dlaczego mi się tak podobał ? Chyba ze względu na to, że główna aktorka grająca Anę była taka wyrazista, zmieniła się nie do poznania ta postać i chyba podobała mi się bardziej niż w książce. Po tej części uznałam, że ta aktorka to był strzał w 10 jeśli chodzi o tą rolę. Ana podobała mi się bardzo w tej części, mimo że jestem hetero. Proszę się nie śmiać, ale naprawdę patrzyłam na nią w tej części i nie mogłam się nadziwić jaka jest piękna.
Byłam i podobał mi się, lepszy niż druga część, która kompletnie nie wpadła mi w gust. Ta na prawdę mi się podobała. Jakaś tak bardziej "delikatna", bardziej życiowa, a Ana nabrała charakteru i to chyba najbardziej mi się podobało
Trzecia część "więźnia labiryntu" nie jest takim świeżakiem, już jakiś czas jest w kinach. Nieco o moich wrażeniach... jeśli nie lubicie spoilerów, nie czytajcie.
Lubię fantasy i sc-fi, ale jestem ogólnie dość wymagająca chyba co do filmów. Na plus działała wartkość akcji, mnie przynajmniej nic nie nudziło. Jednak nie podobało mi się to, że było mnóstwo "szczęśliwych zbiegów okoliczności" i bohaterowie wychodzili z opresji. Koniec też mnie nie przekonał, część ocalonych ludzi osiedliła się na jakiejś wyspie, lecz co dalej? Wirus okazał się lotny, to znaczy, że się rozwija, kto wie, czy ich też nie dopadnie? Teoretycznie mają Thomasa, który ma odporną krew, ale jeśli wirus dotarłby i do nich, wątpię, że sam chłopak by podołał i ocalił ludność wyspy.
Bardzo polecam film: Cudowny chłopak..
Według mnie film na wysokim poziomie, z wyobraźnią i fajnym przekazem .
Dużo dobrego słyszałam o „Cudownym chłopaku”, muszę w końcu chyba go obejrzeć
A na Greyu byłam, ale mooocno średni film - zgadzam się z dziewczynami, że lepszy niż poprzednia część, ale szału nie ma.
Halo, Halo! Byłyście ostatnio w kinie? Jaki film spodobał się Wam najbardziej? Na jaką premierę czekacie? Podziel się swoją opinią
Byłam wczoraj na Psy 3 i naprawdę bardzo polecam. Świetnie rozwinięty wątek, cały czas akcja, bardzo mi się podobał.
Ja ostatnio byłam na Procederze, teraz wybieram się na Psy 3 lub Jak zostałem gangsterem, abo i oba filmy
Też chciałam, ale nikt nie chciał ze mną iść. Teraz już mi przepadła wizyta w kinie, dopiero będę miała okazję w marcu