
Coś na smutki?
Polecicie mi jakąś dobrą komedię przy której popłaczę się ze śmiechu albo serial który wciągnie mnie tak bardzo że obejrzę go wreszcie do końca? Mam mega zły okres w życiu i potrzebuję jakiejś małej odskoczni od tego wszystkiego

Mnie mega wciągnął serial "Singielka". Tylko no, on raczej nie jest z tej wyższej półki, ale na zimne wieczory jest okej

Chirurdzy ! bardzo wciągający serial i ma aż 11 sezonów więc na pewno zapomnisz o smutkach

o ja, właśnie mi przypomniałyście, że sama nie wiem kiedy ostatnio coś oglądałam...

Obejrzałam, całkiem spoko .
Ale powiem Wam że jeszcze tak ciężkiego czasu w życiu nie miałam i nawet to nie pomogło
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.