Czas wolny
Witam wszystkich😘Dzień jak dzień, raz lepszy raz gorszy, pogoda nie nastraja, za oknem szaruga, wieje, pada i tak na okrągło.😔 Niestety takie uroki jesieni. Może podzielmy się swoimi uwagami i wrażeniami 😁na temat co każda z nas lubi robić w czasie wolnym 😄
Ja lubię po prostu wejść pod koc i oglądać seriale Dlatego też lubię jesień, mam trochę więcej czasu na odpoczynek.
Ja kazda chwilę poświęcam swoim hobby: szydelkowaniu,malowaniu ,podróżom,fotografii a ostatnio tez wróciłam do czytania książek ^^
W Holandii w tym roku była wieczna jesien ,wiec juz przywykłam do spędzanie większości czasu w domu
No to rzeczywiście masz mało wolnego czasu, ale przyjdzie w końcu ten dzień i zobaczysz będziesz miała aż nadmiar wolnego czasu, cierpliwości 😘😘😘
Uwielbiam sprzątać , w wysprzątanym mieszkaniu lepiej się czuję i dużo lepiej mi się odpoczywa . Już jak mam posprzątane to z chęcią opisuje chmurki lub po prostu leżę pod kocykiem 🥰
Uwielbiam jesień Od prawie dwóch lat chodzę na zumbę i poniedziałki i czwartki wieczorem nią zapełniam czas. Poza tym jesienią mam dużo inspiracji do robienia zdjęć na zewnątrz. Kiedy pada deszcz i jest zimno oglądam haule, vlogi itp. na YouTube. Poza tym w weekendy czasem spaceruję po lesie, chodzę do klimatycznych kawiarni.
Ja układam puzzle 😅 Uwielbiam to i mega wciąga, nawet nie wiem kiedy mijają godziny. Obecnie układam 3tys elementów i takie najbardziej lubię. Ostatnio miałam jeszcze 1500, ale jednak przy takich 3000 lepiej się bawię. A tak to poza tym dużo gramy w planszówki z narzeczonym oraz na ps4. Oczywiście też netflix itp wieczorami 😊
Super ja też uwielbiam sprzątać, ale nie raz przychodzą takie dni że nie mam do tego natchnienia 😘
Extra, kiedyś też chodziłam na zumbę ale po rozwodzie i przeprowadzce, już przestałam, ale teraz to i tak nie bardzo mogę bo nie chcę bardziej schudnąć, niż teraz ważę 😄
to trenuje mega cierpliwość, bo najpierw wybieram jakieś najbardziej charakterystyczne puzzle, potem dzielę je też kolorystycznie np niebo / trawa / budynki itp, a potem tak znowu i znowu. Im dłużej siedzę nad nimi tym bardziej rozróżniam poszczególne kolory. No ale ogólnie cały proces trwa naprawdę bardzo długo . Myślę, że kilkanaście godzin (a czasem jak nie kilkadziesiąt, zależnie od poziomu trudności) by się uzbierało w sumie na takie jedne puzzle.
Również i u mnie bywają takie dni . W tedy pozwalam sobie na błogie lenistwo . Tym bardziej teraz . Zmiany w mojej pracy strasznie mnie wykańczają .