Szeptucha
Szeptucha
8.34k4 lata temu

Imprezy pracownicze

Taką moją zmorą są imprezy pracownicze... Jak mam czas wolny to chce go spędzić w domu z chłopakiem, wolę robić milion innych rzeczy, a nie spotykać się z ludźmi z pracy których widzę praktycznie co dziennie. Od czasu do czasu fajnie się jest tak spotkać, pogadać o czymś innym niż o pracy, chociaż zazwyczaj i tak się na tym kończy. Ale powiem szczerze ,że kompletnie nigdy nie mam na te spotkania ochoty, a zupełnie nie wiem jak się od nich wykręcić...
Macie jakieś pomysły co zrobić, lub jak im wprost powiedzieć ale tak by ich nie urazić? Czy was również to męczy czy tylko ja mam ten problem?

ralpf
ralpf
4.13k4 lata temu

Ja byłam na takiej w sobotę i dla mnie są to wydarzenia umacniające team. Nie chciałabym być jedyną osobą, której na nich nie będzie. Ja mam to szczęście, że moje szefostwo zna mojego męża i zawsze go na takie wydarzenia zaprasza, więc zazwyczaj jesteśmy na nich razem..

Jednak faktycznie czasem wolałabym ten czas spędzić w domu, wiec jeżeli takie spotkania się nie odbywają, to nie jestem z tego powodu szczególnie niezadowolona.

sailor
sailor
10.69k4 lata temu

Nie wiem co Ci doradzić, bo ja lubię takie imprezy. Ostatnio miałam takie ognisko z szefostwem i było super, możliwość poznania szefa z całkiem innej strony. Jego rodzina, rodziny pracowników. A na takie imprezy pracownicy są zapraszani sami czy z osobami towarzyszącymi? Może w tym jest problem. Bo wiesz, takie imprezy też nie są chyba zbyt często, przynajmniej u mnie, więc jeden wieczór od czasu do czasu chyba nie zaszkodzi... Może spójrz na to z innej strony?

Szeptucha
Szeptucha
8.34k4 lata temu

Jesteśmy zapraszani sami, chociaż mój chłopak i tak by pewnie nie przyszedł bo go takie imprezy nudzą
Od czasu do czasu jestem w stanie się przemęczyć, tylko to od czasu do czasu to dla mnie co pół roku, no od biedy co trzy miesiące... tylko ja trafiam ciągle w takie miejsca ,że te imprezy są praktycznie co miesiąc... Zwłaszcza jak pracuje praktycznie cały tydzień, i w sobotę też byłam w pracy to w niedziele ostatnie o czym marzę to znów widzieć ludzi z pracy. Dodatkowo kolejna impreza zapowiada się na 5 stycznia, gdzie wiecie 6 jest wolne... Dwa dni pod rząd wolne, gdzie rzadko mamy takie szczęście a ktoś wymyślił pracowniczą imprezę... Tutaj na szczęście na razie i tak jest co miesiąc, bo w poprzedniej robocie trafiłam na tak imprezową ekipę ,ze praktycznie co tydzień planowali takie wypady i co tydzień musiałam im tłumaczyć ,ze przecież mam swoje życie a nie tylko ekipę z pracy...
Też żal mi kasy (a też nie zarabiam szałowo) bo takie imprezy odbywają się w knajpach, gdzie za drinka płacisz te 15zł, często z dwa/trzy musisz wypić, i jeszcze coś do przegryzienia drugie tyle...

mafia
mafia
6344 lata temu

Ja tam nie widzę problemu żeby zwyczajnie odmówić. Nie musisz podawać powodu, nie musisz się męczyć, nie musisz, a nawet nie powinnaś, robić nic wbrew sobie. U mnie może nie w pracy, ale np na studiach co chwilę były imprezy i to że na nich nie bywałam wcale nie wpłynęło na kontakt z tymi osobami. Byłam kiedyś na jednej i stwierdziłam że nie mogę klimaty 🤷‍♀️ Pamiętaj, że życie masz jedno i to Ty decydujesz jak chcesz je przeżyć. Rób tak żebyś była szczęśliwa. Nawet jeśli by mieli Cię przez to przestać lubić czy coś (chociaż wątpię że Twoje nieobecnosci na jakiś głupich imprezach miałby mieć wpływ na sympatię i relacje) to walić to! Nie jest to ani Twoja rodzina ani nikt z kim planujesz przyszłość więc mnie by nie obchodziło co takie osoby pomyślą Trzeba miec swoje zdanie i priorytety. W trudnych sytuacjach to bliscy będą z Tobą A nie znajomi z pracy z którymi łączyć Cię będzie tylko zabawa

frambuesa
frambuesa
10.79k4 lata temu

Nigdy nie poszłabym gdzieś gdzie bym nie chciała Mówisz, że nie, masz plany i tyle Każdy chyba powinien to zrozumieć i myślę, że nikt nie będzie analizował czemu Cie nie ma i nie wiaodmo ile się nad tym zastanawiał

gulonica
gulonica
4.32k4 lata temu

Powiedz po prostu, że jesteś zmęczona i chcesz odpocząć.

sorcia
Nieznany profil
703 lata temu

Raz na jakis czas warto jest się jednak na taką imprezę pracowniczą wybrać. Wiem, ze mozesz nie lubić takich spotkań ale jednak głupio przedstawiać się z perspektywy totalnego dziwaka. Poza tym jesli poznasz ludzi poza pracą to potem moze lepiej bedzie Ci sie z nimi pracowało ( czesto ludzie zupełnie inaczej zachowuja się w firmie, inaczej na imprezach pracowniczych).

Duże znaczenie ma również tutaj to jak sama impreza jest zorganizowana. Sama lubie sensownie zaplanowane spotkania, tak aby nie było to jedynie jedzenie i picie. Ale aby na miejscu były jakies dodatkowe atrakcje. Polecam imprezy pracownicze organizowane przez nich: https://www.m-canoe.pl/dla-firm

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.