Matura za rogiem a nauka daleko w polu :(
Strona 2 / 2

Maturę zdawałam rok temu, nie jest wcale aż taka straszna jak się wydaje, najważniejsze, aby podejść do niej spokojnie. Nerwy w niczym nie pomogą, a mogą zaszkodzić, powodzenia dziewczyny!

Cięęęęężko Lenistwo w pełni, praca nawet nie zaczęta, tak jak w tytule, nauka daleko w polu

oj tam sierpień od razu podstawę się zda na to 30 % co najmniej na pewno gorzej z rozszerzeniami, żeby dobrze napisać

popieram....... ale nie jest tak źle, najgorzej zacząć mi też było ciężko się przełamać, ale jak zaczęłam to leci samo
najważniejsze to się nie załamywać!!!

Dziewczyny tak na pocieszenie napiszę wam że ja w zeszłym roku zdając maturę (po technikum 4-letnim) byłam na końcówce ciąży ledwo stałam i ledwo siedziałam był taki upał że w żadne buty nie mogłam stopy wsadzić bo byłam tak spuchnięta! A tydzień po egzaminie zawodowym urodziłam synka haha
Wszystko zdałam i to zadziwiająco dobrze!
Więc pamiętajcie zawsze mogło być gorzej!
POWODZENIA

Mam do was pytanie . Ogarniacie lektury? Co?, Kto?, Gdzie?, z kim ? bo ja słaboooo.

ja w chwili obecnej też słabo ale dzisiaj zabieram sie za czytanie streszczeń