beka z photobloga
Strona 2 / 2

photoblog już dawno wyszedł z łask kiedyś może i ciekawe pomysły na niego były, ale dziś siedzą tam przeważnie 12-16 tak jak piszesz

Dawno temu tam byłam, jak jeszcze nie było patologii. Wkurzają mnie te szczeniaki wrzucające fotki z browarem, gdzie jedyną notką jest cytat z Firmy, gdzie 3/4 słów to przekleństwa I komentarze "fajne, wbijaj do mnie" albo "zagłosujesz? dzieki" -zero konkretow.

Trochę abstrahując od photoblogów, bo jakoś nigdy mnie to nie kręciło i uważałam to za stratę czasu, albo nie trafiałam dobrze bo kojarzą mi się z emo użalaniem się.
Mnie najbardziej śmieszą nastolatki z "głębokimi" przemyśleniami na temat życia, o którym tak na prawdę jeszcze nie mają pojęcia. W ogóle mają takie parcie na to żeby jak najszybciej "dorosnąć"- bo przecież obecnie wyznacznikiem dorosłości są papierosy %%%, zioło. Jak usłyszałam co się teraz robi w 2 klasie podstawówki to ręce mi opadły, zawody kto wypije więcej redbulli i wypali więcej fajek. Mam wrażenie, że dostęp do komputera i internetu tak ich ogłupia. Ja miałam dostęp do internetu i komputera jakoś w gimnazjum, a teraz ledwo jak zaczną mówić już mają.
Zresztą czy wy też odnosicie takie wrażenie, że te dzisiejsze nastki wyglądają jakoś o wiele starzej niż za waszych czasów? np. ta wyżej wymieniona Luxuria, rzekoma 19stka, a wygląda 10 lat starzej, nie wiem czy to te używki, a może ewolucja

Ja wczoraj przypadkiem weszłam na photobloga jakiegoś chłopaka. Po przeczytaniu paru notatek mózg mi się zlansował. Teraz na photoblogu trzeba opisywać kiedy robiło się siku, jak biegało się do sklepu i wracało do domu po kasę, jak dotykało się kogoś język, nawet trzeba opisać jak to karetka do szkoły przyjechała po kogoś kto aktualnie nie żyje (z tego co mi wiadomo). TRAGEDIA CO SIĘ DZIEJE Z LUDŹMI.

no tak ale jak ja czytam że jakiś chłopak dodaje wpis że połamał mu się paznokieć albo że golił nogi pastą cukrową .. jestem w szoku co tam się dzieje

Dlatego postanowiłam nareszcie wyrzucić swój ból du*y i podzielić się z kimś moimi przemyśleniami. Mnie osobiście przeraża perspektywa, że te dzieciaki są "przyszłością narodu"... Tęsknię za latami (oj baaardzo chciałabym to zobaczyć!!), gdy chłopaki w szortach z szelkami, wysokich zakolanówkach i koszulach, z postawionymi włosami i kołnierzami tańczyli Twista