maturzystki
Strona 2 / 2

Właśnie to duże plusy bo moi rodzice mają tam mieszkanie więc nie muszę za nie wgl płacić ani nic tylko tyle co rachunki
Moja ciocia prowadzi tam cukiernię ( robiłam w 2 liceum kurs na kasę ) i obiecała że mnie przygarnie żebym u niej pracowała więc nie zastanawiałam się za długo nad wyborem.
Dla mnie to idealne miejsce na studia
Mam nadzieję też że uda mi się chociaż trochę utrzymać samej
Tak dorośle hahaha

Wszystko zależy od uczelni. Każda ustala swoje progi indywidualnie Ogólnie ciężko się dostać raczej nie ze względu na wysoki próg, a na ilość chętnych, których co roku jest bardzo wielu, tak samo z resztą jak na fir
Ja ze swojej strony zapraszam na Politechnikę! Wiem, że ciężko się zdecydować na kierunki techniczne, bo wiadomo, jest ciężko, ale wszystko jest do zrobienia Sama byłam na profilu językowym, a teraz studiuję inżynierię środowiska (nie mylić z ochroną środowiska ). Chemia, fiza i matma to teraz mój chleb powszedni, a pisząc maturę nie wyobrażałam sobie wiązać z tym przyszłości, tymczasem teraz jestem mega zadowolona z wyboru i nie zamieniłabym go na żaden inny

Sylwia to zależy. Jedne uczelnie są bardziej oblegane i trudniej się dostać a na inne się dostaniesz bez problemu.

mam jeszcze możliwość studiować za granicą, 20 km od Paryża, mieszkać w internacie, wszystko za darmo i po ang. ale jakoś dziwnei mi teraz wszystko tutaj zostawic, choc wiem ze to duza szansa ;/

Też bym nie wiedziała czy jechać czy nie jechać Sylwia i wgl Ci się nie dziwię. Chyba bym nie pojechała bo szkoda tak zostawiać wszystko.
Ale szansa ogromna

no właśnie, strasznie ciezki wybór. mój tata pracuje w Paryżu i jakby mieszka tam prawie 20 lat, w Polsce jest 3 razy w roku. Ja bym tak nie potrafiła zostawić wszystko rodzine, chłopaka, znajomych, całe życie tutaj i pojechać tam i zaczynać wszystko od nowa. Tzn ogólnie planuje wyjechać za granice, ale dopiero po studiach no i nie sama

Ty chyba nie masz męża i dziecka? Ja mówię tak z perspektywy czasu. Gdybym dostała taką szansę jak Ty (gdzie jeszcze Twój tato tam pracuje) to bym pojechała.