malgooss
malgooss
4710 lat temu

Motywacja

Jak wstawiacie te wszystkie zdjęcia szczupłych dziewczyn ,albo gdzieś je widzicie ,oglądacie to macie ochotę od razu ćwiczyć ? Ja mam ,ale niestety tylko przed 2-3 dni max a później koniec
Macie może jakieś sposoby na walkę z leniem , na zwiększenie swojej motywacji ? Już próbowałam tyle razy ,ale zawsze wychodzi na to samo ...

husky177
Nieznany profil
1.02k10 lat temu

Nie,nie mam tak,że jak widzę super ekstra babki,chce mi się ćwiczyć. Motywacja jest gdzieś głębiej niż na obrazku. Musisz poczuć,że chcesz inaczej wyglądać,coś zmienić. A nie tylko wyglądać tak jak ta osoba,na zdjęciu.
Radzę Ci przemyśleć i starannie ułożyć sobie plan. Małymi kroczkami aż do celu

hippiska
hippiska
23210 lat temu

A ja radzę kupić sobie jakiś motywator
może to być rowerek do ćwiczeń
krokomierz
karnet na siłownię

Mi to pomogło
Tak myślałam że jeśli już wydałam pieniądze to trzeba się za to porządnie zabrać.

Może jakieś wyzwanie np 30 dni przysiadów albo 30 dni nożyc
jak się już zacznie to szkoda przerwać to też motywuje

blona
Nieznany profil
14910 lat temu

Mam taki sam problem... Walcze z tym. Na pulpicie ustawiłam sobie tapetę ze szcupłymi dziewczynami i napisem "bierz się do roboty". Na facebooku należe do grupy 'fit siostry' gdzie dodają zdjęcia jak chudną, co robią żeby schudnąć, dobre dietetyczne jedzonko...

Walcze z tym poprzez otaczanie się fit rzeczami.. serio.. pomaga..

marryd
marryd
19710 lat temu

Mi pomaga jak mam ułożony jakiś plan ćwiczeń np. wyzwania 30dniowe albo sama sobie zakładam jakiś plan ćwiczeń, drukuję, wieszam na biurkiem i codziennie odhaczam jak nie mam żadnego planu to też poćwiczę 2-3 dni i mi się nie chce.

malgooss
malgooss
4710 lat temu

właśnie już miałąm plany i nic czasem mysle ze teraz to sie wezme idzie lato to trzeba ! no i zaraz ide do sklepu z moim super M i kupujemy jakies smakolyki i koniec

zabelka
zabelka
6110 lat temu

Ja próbowałam chyba z 5 razy i za każdym razem kończyło się tak samo. Poćwiczyłam kilka dni i myślałam 'a i tak nie dam rady' i przestawałam. Może to śmiesznie zabrzmi, ale przestałam tak bardzo o tym myśleć i ćwiczenia potraktowałam jako codzienność i coś koniecznego, jak np. siku Jakoś to mi pomogło i weszło w nawyk. Wracam ze szkoły i od razu mam w głowie "a, wrócę, zjem coś i idę ćwiczyć!" i to działa

cynamonek
cynamonek
2.66k10 lat temu

Sama jestem takim leniem,że masakra.. Zabrałam się do ćwiczeń i ćwiczę jak mogę.. Kiedy naprawdę nie mam totalnie motywacji to chociaż te 20min ćwiczę,aby nie było,że nic nie zrobiłam.. Po prostu myślę sobie,że jak wyjadę z moim facetem nad morze to będę się mega czuła z fajnym ciałkiem i jego pożerajacym mnie wzorkiem hihih to moja największa motywacja

Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.