intimissimi/triumph
Strona 2 / 2
Nie kupowałam, ale szkoda byłby mi tyle wydać na stanik. Ja kupuję w HM i New Yorkerze w przedziale ok 30-50zł i jestem zadowolona.
Ja mam ogólnie problem z doborem biustonosza, bo mój rozmiar waha się pomiędzy 70F a 75E, no i znaleźć taki to jest tragedia, w sieciówkach nawet nie szukam, bo to bez sensu, większość sklepów nawet nie wie, że taki rozmiar istnieje, a miseczka E zaczyna się od obwodu 85. Dość długi czas kupowałam biustonosze w jednym sklepie w mieście, ogólnie jeden kosztował mnie ok. 25 zł, ale problem był taki, że raz na pół roku musiałam tam pójść i kupić kilka, bo moje były wyrościągane na wszystkie sposoby, nie mówiąc już o tym jak wyglądały. Choć one od nowości nie wyglądały, bo niestety w takim rozmiarze ładnego biustonosza nie znajdziesz, przynajmniej w takich sklepach. Pewnego dnia byłam już tak zirytowana i w swojej niemocy wybrałam się do Atlantic, akurat ten sklep był mi po drodze i kupiłam tam najpiękniejszy biustonosz jaki do tej pory miała, szczerze to nawet nie wiedziałam, że takie ładne robią w moim rozmiarze. Dałam za niego 80 zł, ale jestem bardzo zadowolona, nigdzie mnie nic nie uwiera, leży idealnie, trzyma pięknie. Nie rozciąga się, no i cały czas wygląda jak nowy. także chyba zrezygnuję całkiem z tej tańszej bielizny.
Ja bardzo chciałabym polecić biustonosze polskich firm Kinga i Nipplex. Te które mam są mega wygodne, świetnie leżą, nie zużywają się (chociaż noszę je już długo). Nie wiem jak wygląda sytuacja z niestandardowymi rozmiarami, ale myślę, że warto to sprawdzić. Ceny odrobinę niższe od tych wymienionych w temacie, ale na pewno nie takie jak te 'z bazaru' a nie wyłażą z nich druty, nie odpadają ramiączka, nie rozciągają się, nie mechacą się itp Po prostu jestem z nich bardzo zadowolona Z Nipplexu mam ten model np. http://sklep.nipplex.pl/pl/biustonosze/victoria-ecru.html
Intimissimi faktycznie, ma ubogą romiarówkę dla dużych piersi, ale jeśli się jest w miarę mały biust (na mnie ich 75B leży idealnie), to warto, bo mają bardzo ładne wzory, tak jak @pizamka94 pisała - wszystko świetnie leży, nie uwiera. Jakościowo też są w porządku, biustonosze się nie zniekształcają, majteczki spokojnie można prać w pralce i nic się z nimi nie dzieje. Uwielbiam bieliznę z targu ale mimo wszystko widzę dużą różnicę - koronkowe majtki po 2 miesiącach mają dziury, staniki zniekształcają się przy praniu, koronka się pruje... tu wszystko jest idealnie
Ja nigdy w triumphie ani intimisimi nie kupiłam żadnego stanika, ale mogę polecić kupowanie 'droższych' staników. Moja mama zawsze mówiła, że o piersi trzeba dbać, a już tym bardziej o duże piersi. Noszę 70F i kupuję w prywatnym sklepie staniki marek Konrad, Kinga, Kris Line i mogę polecić. Nie trafił mi się nigdy jakiś gorszy egzemplarz. Świetnie się noszą zarówno push-up, semi-softy i softy z tych firm. Nie blakną, nie deformują się i mam je na rok co najmniej.
dla mnie intimissimi ma za ubogą rozmiarówkę, niby mi pani obiecywała, że ma 65 pod biustem... kilka razy założyłam i jest za luźny, raczej tam nie wrócę za tą cenę to jakość jest nieadekwatna i obsługa nachalna za to chwalę sobie m&s upolowałam na allegro śliczny bralet, który się nie zniekształca i nie rozciąga i z atlantica też byłam dość zadowolona jestem zdania, że stanik trzeba dopasować czy to za 30 czy za 100, jak ktoś ma mniej niż 70 pod biustem to już wyzwanie coś znaleźć