
Styl życia
Witam was wszystkie dziewczyny
chciałam się dowiedzieć z czystej ciekawości jak wygląda wasz styl życia, typu czy ćwiczycie coś, czy macie to gdzieś :p jak się odżywiacie, co polecacie,jak wygląda was pierwotny dzień jak wstaniecie, do samego końca aż idziecie spać chyba jeszcze nie ma tutaj takiego tematu, a to pozwoli nam poznać się wszystkie jeszcze bliżej
Pozdrawiam
A więc tak od jakiegoś miesiąca "wzięłam się za siebie" , ponieważ od pół roku nie palę ( taka silna wola i fakt , że podrożyli fajki ) zaczęłam podjadać i przybyło kilka kilo Codziennie staram się poświęcić minimum pół godziny na ćwiczenia, zaczęłam pić rano nad czo ciepłą wodę z cytrynką jem śniadania!!! jem więcej więcej i więcej warzyw i owoców i generalnie zaczęłam dokładniej czytać etykiety na produktach
ja od dzisiaj mam zamiar ćwiczyć, ze względu na zbliżający się sylwester
Ja nie miewam szablonowych dni ,bo robię wiele nie zależnych od siebie rzeczy...
Ćwiczę niemal codziennie i gotuję to są punkty ,które są stałe
Bywa ,że cały tydzień pracuję ,albo robię sesje. Znowu w inne dni robię biżuterię,albo spotykam się z przyjaciółmi... To są takie przyjemne fale zdarzeń ,których raczej nie planuję ^^ tak jest ciekawiej.
Co do posiłków rano jem lekkie śniadanie (banan lub jogurt a jak ide do pracy to trochę więcej żeby nie być głodna) ,potem kawa zbożowa... 2 daniowy obad... Kawa właściwa czasami z czymś słodkim (zazwyczaj ciastem ,które piekłam) no i kiolacja też bez jakiegoś szału-krążek ryżowy z miodem ,kabanosek ^^ na co tam mam ochotę.
@Pinkie ojej, zazdroszczę tej motywacji do codziennego ćwiczenia, chciałabym tak. Ja codziennie sobie powtarzam że zacznę ćwiczyć, że na pewno. Że to się przyda, lepsze samopoczucie i przy okazji zgubione kg, ale jakoś nie potrafię się do tego zabrać
@Patriz zazdroszczę rzucenia papierosów, na to też nie mam silnej woli... woda z cytrynką coś daje? Ja piłam ocet jabłkowy na czczo przed śniadaniem co i 3 razy dziennie, ale później bolała mnie wątroba i miałam kila msc przerwy, a w tym tygodniu próbowałam znów go pić i jakoś już do mnie nie przemawia.
@rudziaczek ja codziennie mówię albo od jutra albo od poniedziałku i nikłe z tego rezultaty ale serio.. przed sylwestrem i studniówką musiałabym się wziąć w garść bo później znów będzie tylko płacz przed lustrem jak ja wyglądam
przeczytałam , że przyśpiesza metabolizm , ale ja piję ze względu na to, że uwielbiam cytrynę zresztą na pewno lepsza taka dawka witaminy C niż ta w tabletkach.
też tak mówię od 29 września.. ale dzisiaj już na 100% muszę się zabrać za siebie
Jak już zaczniesz to trudno skończyć ,bo czegoś brakuje opuścisz 2 dni treningu -masz wyrzuty sumeinia ,że nie zrobiłaś tego co założyłaś. Ćwiczę już prawie rok regularnie ,więc teraz jest mi latwo trzymać dyscyplinę ... Na początku moje boczki były motywacją Życzę powodzenia! Nawet 15 min treningu to klucz do sukcesu...! I pamiętaj..
ZACZYNAM JUŻ DZIŚ- nie jutro nastawienie czyni cuda
Oj... moj styl życia to długi i ciężki temat, ale generalnie uważam, że jest umiarkowanie aktywny. Co prawda, od kilkunastu tygodni ciężki jest mi się zmotywować do ćwiczeń, ale staram się żyć zdrowo. Nie, to nie znaczy, że nie jem nic słodkiego i liczę kalorię. Wszystko zmieniło się ok. 2-3 lata temu. Kiedyś siedziałam, jadłam nieważne o której godzinie i nieważne co i w jakich ilościach. Udało mi się schudnąć 20 kg jedząc wszystko lecz racjonalnie i dokładając do tego nieco aktywności fizycznej i od tej pory weszło mi to w nawyk. Próbuję ponownie wrócić do regularnych ćwiczeń, ale brakuje mi na to czasu, choć to słaba wymówka. Ćwiczę aktualnie sporadycznie, ale nadal jem w miarę rozsądnie i robię dużo, żeby zapewnić sobie ruch zamiast siedzącego trybu
A ja regularnie ćwiczę i trzymam wysokobiałkową dietę, bo chce raz na zawsze schudnąć, żeby nie być na ciągłej diecie