Treepsy
Treepsy
2110 lat temu

Mieszkanie w centrum czy wieś all inclusive?

Dziewczyny gdzie mieszkacie? Uważacie że lepiej mieszkać w centrum miasta, pod miastem czy całkowicie na wsi?
Moje przemyślenia na ten temat są tutaj: http://treepsy.blogspot.com/2014/09/mieszkanie-w-centrum-wies-all-inclusive.html
Najbardziej czekam na wasze opinie - gdzie mieszkacie i czy jesteście zadowolone?

francescaa
Nieznany profil
2.12k10 lat temu

przez 20 lat mieszkałam na wsi, takiej zurbanizowanej raczej, 25 km od całkiem sporego miasta
na studiach pomieszkuję w mieście, w bloku - wypróbowałam więc oba warianty, zdecydowanie wolę swoją wieś, w pobliżu dużego miasta - mieszkanie w bloku to zupełnie nie dla mnie

peggybrown
Nieznany profil
12110 lat temu

Zawsze mieszkałam w domu, w średniej wielkości mieście, odkąd poszłam na studia do Warszawy mieszkam w bloku w centrum i co tu dużo mówić, nic nie zastąpi domu, blokowisko to zupełnie nie moja bajka. Studia jakoś przetrzymam, już się przyzwyczaiłam ale w przyszłości chciałabym mieszkać w jakimś domku pod Warszawą.

natrishia
natrishia
1.06k10 lat temu

Ja też mieszkam na wsi, nie jest to taka typowa wieś z kurkami i krówkami no ale jednak Wszędzie mam daleko, strasznie mi to wadzi, bez swojego środka transportu ani rusz niestety, problem występuję też podczas zimy gdy z naszej miejscowości z rana nie da się wyjechać
Generalnie nie chciałabym mieszkać w wielkim mieście, jak np. Poznań, no którego mam 30 km, ale w jakimś mniejszym miasteczku czemu nie. Mieszkałam w centrum Gliwic i niestety nie chwalę sobie takiego mieszkania

Wielkim problemem życia na wsi jest też to, że każdy sobie w okna patrzy i każdy musi wszystko wiedzieć -.- To jest straszne.

natalkaaaa
Nieznany profil
10410 lat temu

Ja nie mieszkam na wsi, lecz w małym miasteczku (historyczno-turystycznym, co też ma swoje wady), jednak nie wyobrażam sobie mieszkać w bloku. Owszem, na studiach nie będę miała wyboru, ale cieszę się, że jak na razie mogę z tego korzystać. Do miasta mam 40 min autobusem, no niezbyt blisko, ale da się wytrzymać nawet jeżdżąc codziennie, jak ja

dyingstar
dyingstar
49010 lat temu

Powiem tak, mieszkam na wsi.... takiej typowej wsi, z krowami, kurami, traktorami i wieśniakami
Nigdy nie przywiązywałam wagi do tego czy jestem zadowolona z tego gdzie mieszkam czy nie, wiadomo, że w centrum miasta jest więcej sklepów, wszędzie bliżej itd, jednak na wsi jest straszny spokój, coraz więcej rodzin buduje domki jednorodzinne tutaj chcąc się odciąć od skwaru i chaosu panującego w dużym mieście. Uciążliwe było dla mnie, gdy chodziła na przystanek, nie dość, że daleko to jeszcze bardzo kiepskie powiązanie komunikacji miejskiej, jednak gdy mam już auto nie przeszkadza mi to wcale.
Bardzo przeszkadza mi smród, który wydobywa się w okresie żniw spod starych traktorów czy kombajnów, koło mnie jest ogromne pole uprawne, w czasie upałów oczywiście wszystkie okna pootwierane i ten smród niemiłosiernie pakuje się do domu...
Na początku mojej wypowiedzi zwróciłam uwagę na wieśniaków... to niestety nie jest stereotyp.. mam wrażenie, że na wsi niektórzy ludzie, przeważnie starsi lub biedniejsi nie mają w sobie za grosz kultury... chodząc po ulicy drą się na siebie, wołają z daleka, owszem jest to miłe, jednak o 7 rano w czasie wakacji przez otwarte okno dobiegające wrzaski doprowadzają mnie do szału....
Następną rzeczą o której chciałam wspomnieć, to też wada ludzka występująca na wsi...
mianowicie wścibskość ludzi. Mimo, że nie utrzymuję kontaktu z rodzicami lub dziadkami moich koleżanek/ kolegów ze wsi, oni wiedzą kiedy zmieniłam chłopaka i gdzie ostatnio byłam... wiadomości tutaj rozchodzą się niczym świeże bułeczki... i to nie jest stereotyp ! Tak jest na wsiach.. przynajmniej na mojej

Macie moje obiektywne zdanie na ten temat

sailor
sailor
10.72k10 lat temu

Tylko miasto. Nie lubię wsi, a w szczególności mentalności starszych ludzi.

natrishia
natrishia
1.06k10 lat temu
dyingstar • 10 lat temu
Powiem tak, mieszkam na wsi.... takiej typowej wsi, z krowami, kurami, traktorami i wieśniakami :) Nigdy nie przywiązywałam wagi do tego czy jestem zadowolona z tego gdzie mieszkam czy nie, wiadomo, że w centrum miasta jest więcej sklepów, wszędzie bliżej itd, jednak na wsi jest straszny spokój, coraz więcej rodzin buduje domki jednorodzinne tutaj chcąc się odciąć od skwaru i chaosu panującego w dużym mieście. Uciążliwe było dla mnie, gdy chodziła na przystanek, nie dość, że daleko to jeszcze bardzo kiepskie powiązanie komunikacji miejskiej, jednak gdy mam już auto nie przeszkadza mi to wcale. Bardzo przeszkadza mi smród, który wydobywa się w okresie żniw spod starych traktorów czy kombajnów, koło mnie jest ogromne pole uprawne, w czasie upałów oczywiście wszystkie okna pootwierane i ten smród niemiłosiernie pakuje się do domu... Na początku mojej wypowiedzi zwróciłam uwagę na wieśniaków... to niestety nie jest stereotyp.. mam wrażenie, że na wsi niektórzy ludzie, przeważnie starsi lub biedniejsi nie mają w sobie za grosz kultury... chodząc po ulicy drą się na siebie, wołają z daleka, owszem jest to miłe, jednak o 7 rano w czasie wakacji przez otwarte okno dobiegające wrzaski doprowadzają mnie do szału.... Następną rzeczą o której chciałam wspomnieć, to też wada ludzka występująca na wsi... mianowicie wścibskość ludzi. Mimo, że nie utrzymuję kontaktu z rodzicami lub dziadkami moich koleżanek/ kolegów ze wsi, oni wiedzą kiedy zmieniłam chłopaka i gdzie ostatnio byłam... wiadomości tutaj rozchodzą się niczym świeże bułeczki... i to nie jest stereotyp ! Tak jest na wsiach.. przynajmniej na mojej :D Macie moje obiektywne zdanie na ten temat :)

Ja raz miałam taką sytuację, że rodzice odłożyli trochę grosza, zmieniliśmy kanapę, meble w kuchni... po kilku dniach dowiedziałam się od sąsiadki że podobno wygralismy pół miliona w lotto

california
california
45010 lat temu

Mieszkam w małym mieście, można powiedzieć, że na przedmieściach, mam troszkę daleko do "centrum". Niczego mi nie brakuje, nie narzekam, chociaż plotki też co prawda szybko się rozchodzą. Przyznam, że "na swoim" chciałabym mieszkać w stolicy, a wsie i małe miasteczka mnie przerażają, wybaczcie.

blondi
blondi
20610 lat temu

mieszkałam na wsi teraz mieszkam w centrum miasta i powiem ze nie jest zle ale wolałabym miec domek z ogrodkiem zeby mozna było wujsz odpaczac

Treepsy
Treepsy
2110 lat temu

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny Chyba w takim razie pozostanę przy decyzji o domu albo bliźniaku na skraju miasta ale jeszcze nie na wsi

Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.