madzikusek
madzikusek
33910 lat temu

Nie wiem co robić... Pomóżcie :(

Mam problem mianowicie sprawa wygląda tak:
Jestem z moim chłopakiem od ponad roku dzieli nas 200 km ale spotykamy się i radzimy sobie z tym.
Nawet mieliśmy datę ustaloną kiedy wyprowadzam się do niego ale...
teraz chcą mojego chlopaka zwolnić z pracy i bez niej nie będzie w stanie się utrzymać i wpadł na taki pomysł, aby wyjechać do Irlandii (ma tam znajomego,który już tam jest-więc nie był by to wyjazd w ciemno).
I tu jest problem bo ja nie chce żeby wyjeżdżał Ja za rok miałabym wyprowadzić się do niego- mam taką sytuację w domu, że byłabym w stanie razem z jego rodzicami pomóc mu przez ten rok i dopiero wtedy wyjechalibyśmy razem.. ale on nie chce ode mnie brać
Sama nie wiem czy to dobry pomysł ale szukam każdego żeby tylko on nie wyjeżdzał..
Niby ktoś pomyśli, że i tak widujemy się tylko na Skype lub telefon, a od czasu do czasu spotkania ale wiem, że jeżeli on wyjedzie ja sobie z tym nie poradzę.
Pomóżcie.. kompletnie nie wiem co robić

1 2 3
bobowaax3
bobowaax3
18410 lat temu

Kurcze, ciężka sytuacja a ja z własnego doświadczenia, że takie wyjazdy nie są dobre .. ;/ a nie może poszukać pracy tutaj ? Może by coś znalazł ? i wtedy mógłby zostać i dalej realizować wasze plany ?

janedoe
Nieznany profil
20410 lat temu

Ciężka sytuacja, podziwiam bo ja bym nie dała rady. To jest pewne, że go zwolnią? Bo może nie będzie tak źle i uda się zostać. Zupełnie nie wiem co Ci poradzić.

doughnut
doughnut
3.69k10 lat temu

jedź z nim, on będzie miał pracę od razu, a Ty czas na znalezienie czegoś dla siebie ja tak wyjechałam w ciemno, gdzie chłopak miał już podpisaną umowę (więc byliśmy zabezpieczeni pieniężnie) i po 2 tygodniach znalazłam pracę. Ewentualnie zawsze możecie poszukać trzeciej opcji

tasiolek
Nieznany profil
1.31k10 lat temu

Słuchaj skoro masz opcję go zatrzymać przez pomoc Twoją i jego rodziców to usiądź z nim na spokojnie i porozmawiaj ... Idź z nim na jakiś kompromis, jesteście parą dlaczego on mówi, że nie będzie od Ciebie brał? Mój chłopak też nie miał kolorowo, ale był zmuszony skorzystać z mojej pomocy w końcu od tego jestem ... Pamiętaj, że rozmowa rozwiąże wszystko! Wszystko się jakoś ułoży, spróbuj a zobaczysz! 3mam kciuki!

madzikusek
madzikusek
33910 lat temu

@bobowaax3 próbował szukać pracy- zaniósł CV ale miesiąc prawie nie ma odzewu więc wątpimy, że coś z tego będzie

@janedoe raczej pewne, że go zwolnią, chociaż pojechał do prawnika pytać co i jak ale u niego w pracy jest okropna atmosfera więc nie wiem czy da się coś zdziałać

@doughnut nie mogę wyjechać niestety mam jeszcze rok szkołę- nie chce jej przerwać bo naprawdę szkoda by było...

@tasiolek kochana postaram się jakoś z nim dzisiaj porozmawiać jak wróci do domu, trochę mu się nie dziwię, że wstydzi się brać bo ja też tak mam, że głupio przyjmować mi pomoc od kogoś- ale porozmawiam z nim o tej pomocy

doughnut
doughnut
3.69k10 lat temu

no tak, ze szkoły nie rezygnuj, to na pewno nie jeśli chodzi o czekanie na odzew po składaniu CV, to ja z chłopakiem wyprowadziłam się kiedyś do większego niż nasze, miasta i złożyłam ok. 100 CV, myślałam, że wszyscy będą dzwonić, dostałam bodajże 3 telefony, byłam na dwóch rozmowach, mijały miesiące, byliśmy bez pracy, musieliśmy wrócić do domu i po jakichś 3 miesiącach, gdzie miesiąc wcześniej się wyprowadziliśmy z mieszkania telefony nie miały końca... gdybyśmy wiedzieli to złożylibyśmy CV prędzej, a do mieszkania wprowadzili się później...

tasiolek
Nieznany profil
1.31k10 lat temu

Rozumiem, że może być głupio, mi też było głupio ale po to siebie macie, by wzajemnie się dopełniać i pomagać. To jest moje zdanie... Ja na przykład wiem, że mogę na Tym świecie liczyć tylko na siebie i na mojego Pawła ... Uwierz...

madzikusek
madzikusek
33910 lat temu

@doughnut o widzisz, takie to życie przewrotne ja obawiam się, że 3 miesiące czekania w jego przypadku to za długo (kredyty, opłaty)

@tasiolek ja też mogę liczyć na siebie i jego i postaram się go przekonać, aby przyjął moją pomoc.

Dziękuję kochane za rady
Pozostałe również chętnie przyjmę i jak będę po rozmowie napiszę co i jak poszło

doughnut
doughnut
3.69k10 lat temu

@madzikusek no to czekamy na wieści oby rozmowa była owocna i przyniosła jakieś dobre rozwiązanie dla Was obu

tasiolek
Nieznany profil
1.31k10 lat temu

Nie masz za co dziękować, od tego siebie mamy Wszystko będzie dobrze, zobaczysz ! Czekamy na szczęśliwe rozwiązanie ...

stepelkaa
stepelkaa
35610 lat temu

Porozmawiaj z nim, czy wolałby wyjeżdżać i być daleko tylko dlatego, żeby nie brać od Ciebie pieniędzy ? Mój też czasem właśnie nie chce żebym cokolwiek mu kupowała, ale od tego się jest że jak jedno ma kłopoty finansowe to w związku wspomaga je drugie. Porozmawiaj z nim na spokojnie, może zrozumie, że dla Ciebie gorzej będzie gdy wyjedzie niż gdy będzie brał pieniądze na utrzymanie. Będzie dobrze! ♥

madzikusek
madzikusek
33910 lat temu

@stepelkaa

dziękuję za radę- porozmawiam, przedstawię sytuację co i jak i mam nadzieję, że mnie zrozumie i będzie dobrze- będę Was na bieżąco informować

robakk
Nieznany profil
38010 lat temu

porozmawiaj z nim właśnie! mój chłopak też nie chciał brać ode mnie pieniędzy. w końcu jak go przekonałam to powiedział, że nie weźmie a pożyczy i odda jak będzie miał. dla mnie luz a on przynajmniej wziął pieniądze od kogoś bliskiego i nie musiał latać, prosić o pomoc . dogadacie się. rok jakoś uda wam się przetrzymać i razem później wyjedziecie. trzymaj się i daj znać co i jak

madzikusek
madzikusek
33910 lat temu

Dziękuję Wam kochane za rady @tasiolek @doughnut @robakk @stepelkaa @bobowaax3 @janedoe

Udało mi się przekonać Piotrka żeby został i skorzystał z mojej pomocy, sam porozgląda się jeszcze za pracą i mam nadzieję, że ją znajdzie. Powiedział, że sam nie wyjedzie, jak już to tylko ze mną

To po części dzięki Wam, bo podniosłyście mnie na duchu i byłam w stanie z nim porozmawiać przedstawiając rozsądne argumenty- dziękuję!!

bobowaax3
bobowaax3
18410 lat temu

To baaardzo fajnie Gratulacje dla Was Życzę powodzenia aby było dobrze i każdego dnia coraz lepiej ! Trzymajcie się )

robakk
Nieznany profil
38010 lat temu

oooo jak cudownie! cieszę się razem z tobą kochana
popieram @bobowaax3 i życzę tego samego

tasiolek
Nieznany profil
1.31k10 lat temu

Mówiłam, że będzie dobrze! Bardzo się cieszę, chociaż teraz Ci tego nie pokażę, bo się dowiedziałam że moja koleżanka leży w ciężkim stanie w szpitalu... 3majcie się i cieszcie się sobą

madzikusek
madzikusek
33910 lat temu

Jest mi tak głupio, że nie da się tego opisać słowami
Piotrek był dzisiaj u rodziców i oni zawzięcie przekonują go, że ma jechać już teraz, bo jak to ujęli "będzie to próba dla nas". Piotrek jest już wykończony psychicznie sam nie wie co ma robić- bo ja mówię mu, że ma zostać, oni, że wyjechać i w dodatku to ja wyszłam na najgorszą, bo jak to stwierdził- ja myślę tylko o tym, że mi będzie źle....Pomocy

dagusqa
Nieznany profil
2.45k10 lat temu

Kochana, ale nie czuj się głupio. To z Tobą ma spędzić swoje życie, a nie z rodzicami. Skoro jesteś w stanie mu pomóc i chcesz, a on też już zdecydowałam to uważam, że nie fair jego rodzina postępuje, namawiając go do wyjazdu. Wy macie cały czas próbę związku żyjąc na odległość. Kiedyś to on Ci pomoże finansowo, a jeśli będzie trzeba, wyjedziecie razem!

cynamonek
cynamonek
2.66k10 lat temu

związków na odległość nie ma,jedno wielkie gówno i sprawdza się w 100%

1 2 3
Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.