
Porady różowej brygady
...czyli Wasze, drogie clouders chodzi o moje włosy, są idealnie proste, problem stwarzają krótkie włoski, które sobie powoli rosną i skręcają się na czubku mojej głowy - to wygląda ostatnio coraz gorzej. Też macie taki problem? Jak sobie z tym radzicie? Chciałabym je jakoś wygładzić, ale tak, żeby włosy nie były ulizane i żeby tego nie było widać, że były czymś wygładzane. Poradźcie co z tym zrobić
P.S. na dole dodałam jeszcze dwa kolorki włosów, bo wybieram się niedługo do fryzjera i nie mogę się zdecydować, który wybrać

Wydaje mi się, że one są lekko zakręcone, bo dopiero rosną i są jeszcze dość słabe. Spróbuj regularnie nawilżać je olejem arganowym lub kokosowym i robić często maski z żółtka jajka, oleju, siemienia lnianego i soku z cytryny. Mam nadzieję, że pomogłam Miłego dnia

dziękuję, olej kokosowy mam więc spróbuję co do maski też się skuszę, żeby tylko temu zaradzić

Ja też mam ten problem,w dodatku gdy odpowiednio wcześnie nie zdejmę ręcznika i włoski przyschną to nie mogę ich ułożyć,bo mam delikatną grzywkę na bok. Kupiłam sobie żel do włosów,smaruje dosłownie tyle,że żel starcza mi na rok jak nie wiecej i po problemie,ale pianką do włosów wygładzam

Ja obecnie mam zwyklaka z isany,tą fioletową-mam ją w chmurce. A żel taki jak mój brat kupiony w lewiatanie za 1,45 I działa,bo nieraz wodą poprawiałam,moczyłam a nic nie dawało,a teraz po problemie

a jeszcze jedna sprawa, bo chcę zmienić kolor włosów i nie wiem który wybrać dodaję zdjęcia

tez mam tzw baby hair i w sumie nic z tym nie robię.
A co do koloru włosów to zalezy jaki pasuje do Ciebie ;-)

ja właśnie sama nie wiem jaki do mnie by pasował, naturalnie mam włosy koloru bardzo ciemnego brązu, niemalże czarne - nie podobają mi się i wyglądam w nich ponuro...

mam to samo. fryzjerka powiedziała mi że co 7 lat zmienia się struktura włosa i ze moze po prostu zaczynają się kręcić

ja praktycznie zawsze to miałam, ale ostatnio jest coraz gorzej i mam tego dosyć już...