
List w skrzynce
Dzisiaj wyciągając poczte znalazłam list z banku, ale nie jest zaadreswany na nikogo kto tu mieszka. Ja mieszkam w łódzkim a list jest do lubelskiego. Imie i nazwisko jest zupelnie rózne, jedyne co sie zgadza to taka sama ulica i nr domu, no i kod pocztowy rozni sie tylko jedna liczba. I teraz pytanie. Co mam z tym zrobić, oczywiscie go nie otwierałam. Myślicie że jak zaniose go na poczte to oddadza do adresata ? Bo oddziału tego banku nie ma u mnie w miescie

Myślę, że wystarczy go odnieść na pocztę a oni załatwią resztę. Przynajmniej powinni, chociaż po wielu starciach z Pocztą Polską nie mogę być tego w 100% pewna

Zanieś list na pocztę, przynajmniej będziesz miała czyste sumienie a co już oni z tym zrobią to się nie przejmuj. To jest poczta tego nie ogarniesz

Zanieś na pocztę, tam go wyślą w odpowiednie miejśce.
Ja ostatnio wysyłałam list a po 2 dniach przyniósł go do mnie listonosz.
Babka na poczcie nakleiła znaczki po drugiej stronie koperty, gdzie piszę swoje dane jako nadawca Ale dziwi mnie, że nikt po drodze się nie zorientował bo jak byk pisało : Nadawca: Hanna....