Komplementy i podrywy – najdziwniejsze i najśmieszniejsze
Mam nadzieje, że temat się przyjmie i usłyszałyście jakieś dziwności na swój temat… Najśmieszniejsze i najdziwniejsze komplementy jakie usłyszałyście? Może kiedyś byłyście podrywane w dziwaczny sposób? Albo partner lub znajoma Was kiedyś uraczył/ takim? Ja usłyszałam kiedyś na randce, że moja twarz pachnie pączkami? Cokolwiek miało to znaczyć, zakładam, że miało być to miłe!
Pracując na barze ciągle słyszałam ciekawe teksty. Jeden, który pamiętam do dziś : pewien stały klient zawsze przychodził 'dwa tyskie i numer telefonu, poproszę' i biedny wracał tylko z tyskimi.
Ja jestem tak brzydka że nigdy nie słyszałam nic ciekawego
Ale ja miałam śmieszne podrywy hahahaha
pamiętam jak "kręciłam" z moim aktualnym facetem , a wszystko zaczęło się od tego że podjechał pod moją szkołę karetką kogoś reanimować czy coś (bo miał praktyki na ratownika medycznego) i później jak pisałam do niego to coś w stylu
"to ja powiem koleżance żeby mnie specjalnie zrzuciła ze schodów, żebyś mógł mnie reanimować " hahahahaha, do tej pory się z tego śmiejemy i mamy niezły ubaw
Hahaha, mnie też w sumie nigdy chłopak na realu nie poderwał, mnie chyba mężczyźni się boją. 10 obserwuje ale żaden nie podejdzie
Ja bardziej byłam podrywana w sposób zaczepek na facebooku i ja też tak podrywałam bo zazwyczaj za bardzo się wstydziłam i zawsze w sumie miałam niską samoocenę by zagadać w realu . Albo po prostu boją się odrzucenia, dlatego nie podrywają
Ja kiedyś na przystanku usłyszałam, że mam takie piękne oczy jak wilk Jak pracowałam w wakacje w sklepie to przychodził do niego często taki chłopak, ciut starszy ode mnie, pewnego dnia przyniósł mi różyczkę i kopertę, gdzie włożona była kartka z wydrukowanym numerem telefonu Bardzo mnie to zdziwiło i rozbawiło.
Ja kiedyś usłyszałam dość nie udany komplement no ale facet chciał być miły z samego rana w potrzepanym koku z nocy odbierałam paczkę od kuriera , (młody chłopak często trafia na niego , że coś mi dostarcza) i ja z tym bałaganem na głowie a on z tekstem ,że bardzo mi do twarzy z taka fryzurą .....
Pamiętam jak byłam w podstawówce. Aktualnie teraz "gwiazda" (nie chce ujawniać kto bo po co) z kolegami zaczepiła mnie i moją przyjaciółkę... Chcieli zwrócić na siebie uwagę i postanowili klepnąć nas w tyłek. Śmiechu warte.
ja kiedyś usłyszałam , że wyglądam jak trup , a zaraz potem " ale nie , że źle ! " . więc nie wiem czy to komplement czy co .
Ja usłyszałam, że " mam takie seksowne przeprosty w kolanach i łokciach" hehe No faktycznie mam potrafię je anormalnie wygiąć w łuk nie wiedziałam, że istnieją faceci fetyszyści takich defeków hehe
mnie bardzo często zaczepiają faceci na ulicy, stety lub nie poza jakimiś standardowymi tekstami typu 'śliczna jesteś, dasz się zaprosić na kawę' zdarzają się naprawdę śmieszne sytuacje ostatnio na krakowskim rynku zaczepiło mnie dwóch facetów i pytali czy mogą sobie ze mną zrobić zdjęcie itd. Z wszystkich podrywów najbardziej zapamiętałam ten, kiedy w autobusie jakiś dres trzymając w jednej ręce harnasia a w drugiej telefon, z którego leciała muzyczka odwrócił się do mnie i powiedział 'fajna jesteś, DEJ numer'
Pewnie mu chodziło o to, że jesteś blada jak cudna zjawa z książek fantasy, które czyta nocami i marzy o takiej księżniczce
Ja pracowałam przy sprzedaży i taki facet nieustannie mnie podrywał. Starszy o jakieś 10lat,non stop podchodził i coś gadał. W pewnym momencie dowalił "takiej kobiety to bym z łóżka nie wypuścił." Bałam się sama wracać do domu
Do mnie tak zawsze odzywają się pijaki na ławkach w parku Piszczą, wrzeszczą, gwiżdżą masakra - kogo to rajcuje? Nie mówię już o robotnikach klasy niskiej którym głowa się przegrzała i o mało nie wychodzą z siebie jak obok przechodzi kobieta...
Mi się nistety zdażyło jak chłopak pisał do mnie teksty typu "bolalo jak spadłaś z nieba " lub "nie bolą Cię nogi bo ciągle chodzisz mi po głowie" i podobne teksty, na mnie to kompletnie nie działa a wręcz irytuje ;p . Na szczęście mój obecny partner zachowywał się przyzwoicie i takim o to sposobem jesteśmy ze sobą już ona 4 lara
Ja ostatnio dostałam taki obrazek od faceta, który wie, ze mam chłopaka, a mimo to zarywa na kazdej okazji. Co do innego podrywu, będąc na obozie, gdzie było okropne jedzenie siedziałam pewnego dnia na stołówce i pisałam plan zajęć dla dzieci. Podszedł do mnie gość, który trochę ganiał i przyniósł mi jakąś zupę, mówiąc, że ugotował mi coś lepszego. Cóż... zupa była katastrofą, no ale nie wypadało odmówić xd Innym razem ucząc się grać na gitarze na obozie dosiadł się do mnie, zabrał gitarę i zaczął grać jakieś świetne rzeczy (pamiętam np. Pitratów z Karaibów) a potem ich mnie uczył
Mi gitarzysta z zespołu Golden Life powiedział, że mam ładne zęby o.O Jakby nie miał czego komplementować, ale ja mam bzika na punkcie swoich zębów i bardzo o nie dbam. A kiedyś jeden gościu chciał ode mnie autograf