Mój chłopak babiarz
Hej dziewczyny. Jestem z moim chłopakiem 8 miesięcy, od jakiegoś czasu zaczynam zauważać, że mój chłopak jest babiarzem. Kiedyś szłam z nim, był pijany, bardzo, w pewnym momencie pokazał na dom i wymamrotał "tu mieszka taka pani, która chciałbym puknac", nastepnego dnia bardzo przepraszal, byl pijany, nie robilam wtedy duzej afery. Gdy poznal moje kolezanki - tego samego dnia dodal je wszystkie do znajomych, najladniejszej polubil duzo zdjec, nawet tych starych... Oczywiscie kazda zostala przez niego do mnie skomentowana, ze ta ma ladna buzie, ta ma ladna figure, ta ma nieladne nogi blabla. Regularnie polubia na instagramie i facebooku zdjecia roznych zdjec - atrakcyjnych dziewczyn. Jak jestesmy na miescie to czesto lapie go na tym, ze patrzy na inne dziewczyny, kelnerki. Bardzo czesto komentuje rozne dziewczyny, gdy w poblizu jest jakas atrakcyjna dziewczyna to wiem, ze od razu padnie pytanie w moim kierunku z jego ust "ładna?"... Po co to? Czasem pokazuje mi dziewczyny, ktore podobaja sie jego kolegom po czym dodaje "mi jednak ona sie nie podoba, zaraz pokaze Ci taka Anie z mojego roku, ona jest ladna" i mi pokazuje. Aktualnie jest na 3 roku studiow wiec nie poszedl "swiezo" na studia i wczoraj wieczorem na tablicy wyskoczylo mi, ze dodal do znajomych 8 dziewczyn... W tym jedna, ktora mi kiedys pokazywal i mowil, ze "ta dziewczyna kiedys wieczorem zaczepila mnie w tramwaju i powiedziala, ze kojarzy mnie z roku, pytala czy sie umowimy" Czy to nie jest przegiecie? Dorosly chlop siedzi wieczorem na fejsie i wyszukuje dziewczyny i dodaje je do znajomych. Przeciez ja to wszystko widze, widza znajomi... To nie jest wolny facet a dodaje po 8 lasek do znajomych, i to nie byle jakich lasek. Nie wiem juz sama czy to przez moje bluszczostwo, czy to z nim jest cos nie tak? Wchodze rano na fejsa i pierwsze co widze to to co w zalaczniku... Nigdy wczesniej nie robilam mu awantur o te rzeczy wyzej opisane, ale jakos dzisiaj mnie to zdenerwowalo, nawet moja przyjaciolka do mnie napisala, ze to widziala i troszke sie z niego podsmiewala. Rozumiem, ze moze potrzebowac notatek, ze to moga byc jego kolezanki ze studiow, ale no 8 naraz dodawac?
Tez bym byla zazdrosna. Przydałaby ci się osoba, która widzi jak sie zachowuje, gdy ciebie nie ma w poblizu
Ja bym się zastanowiła,czy warto być z kimś takim...Zresztą skoro robi coś takiego to nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Wkurzałoby mnie takie zachowanie, ma dziewczynę, a takie teksty są kompletnie nie na miejscu. Wydaje mi się, że Twój chłopak chyba jeszcze jest trochę dziecinny, że uważa, że to jest normalne. Mnie by przeszkadzały dziennie takie komentarze. Jak wytrzymałaś już 8miesiecy to szacun
Nic Ci nie zostało jak z nim porozmawiać, chyba, że bardzo Cię to męczy, to sama musisz coś postanowić. Też byłabym zaniepokojona.
W żadnym wypadku nie jesteś bluszczem. Na Twoim miejscu to ja bym awanturę zrobiła już tysiąc razy, a Ty masz do niego anielską cierpliwość. Mój facet nie dodaje tysiąca lasek do znajomych. Jeśli już jakąś dodaje to z jakiegoś konkretnego powodu, a nie, że kiedyś ona do niego zagadała o umówienie się -_- Ja na Twoim miejscu bym go kopnęła w tyłek. Ja rozumiem, że każdy z nas ma oczy i nawet w związku możemy uznać, że ktoś nam się podoba, ale po co mówić to swojej drugiej połówce? Twój facet jest strasznie dziwny ;/
Decyzja należy do ciebie, aczkolwiek gdybym to ja była z nim w związku, szybko by się skończył.. Znaj swoją wartość
Okropny typ
Po co Ci ktos taki? Regularnie obniza twoją samoocenę, nigdy nie będziesz mogła się czuć przy nim pewnie. Wiadomo, że podobają nam się inni ludzie, ale nie trzeba tego ogłaszać całemu światu, a zwłaszcza swojej dziewczynie.
Dziewczyno zostaw go od razu.. taki facet nie jest gotowy na stały związek. Jeżeli nie chcesz zdrad i takich rzeczy - zostaw go, póki jeszcze ( chyba ) się w nim nie zakochałaś na zabój. Bo będzie ciężko.
Ale mogę Cię pocieszyć, że też kiedyś kochałam ponad wszystko i nie zauważałam wielu rzeczy, albo inaczej udawałam, że ich nie widzę. Rozstałam się z tym chłopakiem a raczej on mnie zostawił.. płakałam codziennie, błagałam go wręcz żeby wrócił. Ale zdążył znaleźć sobie inną - bolało, cierpiałam. Ale z czasem przestałam płakać, wyszłam do ludzi, zaczęłam żyć bez Niego. Z czasem także poznałam chłopaka z którym jestem do dziś ( 3 lata będzie w listopadzie ) i teraz mogę śmiało powiedzieć, że mam cudownego faceta który kocha mnie taką jaką jestem, wielbi i wręcz uwielbia. Teraz cieszę się i jestem szczęśliwa, że tak się potoczyło z tamtym a nie inaczej i dzięki całej tej historii poznałam swoją prawdziwą miłość, drugą połówkę. Strach pomyśleć co by było gdybym była z tamtym do dziś.. Dlatego zawalcz o siebie i o swoje dobro, z takim facetem z którym jesteś nie warto być.
Boże jakie teksty nawet jak mu się jakaś podoba to po co on tak gada? On Cię traktuje jak kumpla a nie własną kobietę.
A rada kopnij w tyłek nie jest na miejscu mimo ze nasuwa się na język, Ale może zacznij od rozmowy a jak na nic to może zacznij się zachowywać tak jak on? Może on sobie nie zdaje sprawy z tego co robi i musi się sam tak poczuć.
Mój facet też czasem mówi, ta jest taka, ta jest owaka. Jednak to co opisujesz wyżej - ja bym zastanowiła się, czy warto być z takim typkiem. Tym bardziej, że to nie jest raz na kilka miesięcy, tylko ciągle. Pogadaj z nim, powiedz mu, że jest Ci przykro, że czujesz wtedy, że Twoja samoocena spada. Zapytaj, czy aby nie robi Ci na złość, czy chce sprawdzić Twoją zazdrość i na ile może sobie pozwolić. Ja mojego faceta dosłownie zlinczowałam jak powiedział, że koleżanka z pracy mu się podoba (na marginesie serio brzydka) i pomogło, a dziewczyna i tak się zwolniła i po o mu to było. Może taki "atak" go opamięta, bo siedzenie z boku - na pewno będzie ciągnęło za sobą taką sytuacje jaka jest teraz. Czasem niestety brzydko mówiąc trzeba "drzeć japę" jak nie da się rozmawiać. Jak pisałam kilka zdań wcześniej "zlinczuj go", jeśli rozmowa nie pomoże, a jeśli obie opcje nie przejdą - trzeba zakończyć związek, bo nie jesteś warta takiego dupka.
Nie no, powiem Ci, że ja np. jestem dość wyrozumiała, natomiast to co opisujesz...jak dla mnie gruba przesada. Ja bym spróbowała z nim pogadac. Jeśli jednak to nic nie da to pogoń dziada zanim bedzie za późno.
Jak ty to wytrzymujesz? Fakt jak przechodzi naprawdę ładna dziewczyna razem z chłopakiem spokojnie się z tego śmiejemy bo wiem i znam go na tyle i jestem pewna jego wierności. Twój chłopak przesadza, dla mnie to trochę szczeniackie zachowanie.. Rozumiem z kumplami ale przy tobie taki jest to jest dziwne. Moim zdaniem tak jak dziewczyny piszą porozmawiaj z nim. Są granice a on jest przecież w związku..
znałam podobnego typa spotykał się ze mną i opowiadał tak jak twój że ta ładna ta fajna jak przechodziła jakaś to się oglądał identycznie opisujesz moją historie spotykałam sie z nim 3 miesiące i kiedyś pechowo napisał do jakieś dziewczyny która wysłał mi ich rozmowy wiecie skriny a znalazła mnie bo był na tyle głupi żeby dodać nasze wspólne zdjęcia jak się okazało pisał do wielu dziewczyn umawiał się z nimi itd a dowiedziałam się bo spokojnie poczekałam na spotkanie i kazałam pokazać telefon bah faceci to dupki kiedy nie dorosną ( a niektórzy nigdy nie dorastają ) zastanów się lepiej i porozmawiaj z nim ja bym niestety przejrzała telefon o ile nie usuwa wszystkiego
Nie ładnie się zachowuje. Rozumiem ,że czasami faceci zaczynają swoje kobiety traktować jak "kumpla" i wyskoczy im 'patrz jaka ta dziewczyna ma ładną buzię".... Szczególnie jeśli chodzi o jakąś egzotyczną urodę i o to bym nie była zazdrosna ,ale siedzenie i szukanie bab w internecie??? Przegięcie!
Ja bym takiego kopnęła w dupę. Co to wgl za tekst? "Puknął bym laskie, która tu mieszka", za takie coś od razy dałabym w ryja i nara. Takie komentarze o innych dziewczynach, to wcale nie jest miłe i fajne. Nie wiadomo do czego on dąży takim zachowanie. Nie wydaje mi się jednak, że on się zmieni. ;/
Nie bądź z nim! Z tego zrobi się toksyczny związek za kilka miesięcy, a ty będziesz cierpiała tylko bardziej i bardziej.
Zazdroszczę cierpliwości przez tak długi czas, ja nie potrafiłabym zaufać takiej osobie. Na każdym kroku czułabym się gorsza, bo skoro wszystkie takie piękne to niech idzie do nich. Mam wrażenie, że on ciągle szuka, a Ciebie traktuje jak kumpla, bardzo niedojrzałe zachowanie z jego strony ;/ Nie warto się tak męczyć jeśli nic się nie zmieni. Za jakiś czas nie będziesz chciała z nim nigdzie wychodzić, bo każda przechodząca dziewczyna to powód do komentowania, a chyba nie o to chodzi w związku.