Kolejny produkt marki Balea. Wcześniej używałam tylko żeli pod prysznic. Balsam do ciała mam po raz pierwszy. Pachnie rzeczywiście obłędnie, jak wszystkie produkty tej marki. Ma całkiem przyjemną konsystencję i świetnie się wchłania. Do tego przyjemna szata graficzna. Jedyne co ewentualnie bym zmieniła to butelka, zdecydowanie bardziej lubię buteleczki z pompką. Jednak jest to tylko moje zdanie. Balsam godny polecenia.

Ponieważ nie miałam okazji wcześniej przetestować oryginalnej wersji Tangle Treser, gdy zobaczyłam tego swopa musiałam na niego zapolować. Wersja kompaktowa zupełnie się u mnie nie sprawdziła, nie umiała rozczesać moich dosyć gęstych włosów. Tutaj, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Szczotka my wygodny kształt, idealnie pasuje do ręki. Świetnie rozczesuje włosy suche i mokre. Włosów na szczotce jest o wiele mniej niż na tej tradycyjnej. Ja jestem tą szczotką zachwycona , no i ten kolor . ❤