Piękny zapach, ale nie utrzymuje się zbyt długo. Polecam jedynie do malych pomieszczeń. Co do zapachu, jest to połączenie piżma i woni świeżych kwiatów, może trochę owocowy, taki ananasowy. Na pewno można zapach włożyć do szufladki " letnie". Jest z linii " classic". 1/3 topię na 3 razy, koszt to ok 10 zł, opakowanie zawiera 22g wosku. Fajnie, że udało mi się dostać go w swopie, bo wiem, że sama na pewno bym go nie kupiła. Bardzo ciężko przychodzi mi wybieranie, i decydowanie się w sklepie kiedy mam do wyboru paletę zapachów/ kolorów wielką jak kula Ziemska :D

Lakiery utrzymują mi się bez defektów ok 5 dni. Dobrze wyglądają położone na inny, ciemny kolor. Tworzą taką metaliczną powłokę. Najgorzej jednak brokatowy. Wygląda może nie źle, ale drobinki odstają, i haczą. Drobinki są w odcieniach różu. Metaliczne są bardzo podobne, ale 1 wpada w róż, drugi w szarości. Jest to widoczne w opakowaniu, na paznokciach trzeba by się dokładnie przyjrzeć. Fajnie się je nakłada, gdyż mają konsystencję taką " w sam raz". Są rzadkie, ale nie tak, żeby się za mocno rozlewały. Pędzelki też niczego sobie, dość grube, porządnie rozprowadzają produkt. Bardzo na plus pod względecz czasu wysychania. Nim kończę 5ty palec, już pierwsze są suche.

Bardzo jestem zadowolona. Jest to część swopa, która na prawdę najbardziej mnie zaskoczyła. I najsilniej będę polecać ; ) l Odcień idealnie dla mnie. Bardzo jasny. Myślę, że śmiało powiedzieć, że to najjaśniejszy odcień podkładu z jakim się do tej por spotkałam. A to dla mnie ogromny plus. Ładnie rozświetla, ładnie matuje. Jest lekki, z wygodną pompką. Przyjemnej konsystencji, łatwo się rozprowadza. Wyraźnie widać na twarzy jego właściwości rozświatlające. W miejscach, gdzie nakładam bronzer, w ogóle nie rozprowadzam podkładu, i w zasadzie bronzer jest już zbędny. Największą uwagę zwracam na to, żeby odkład nie był zbyt tłusty, i ten faktycznie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

ślicznie pachnie, jednak zapach nie zbyt długo się utrzymuje. Włosy zostawia delikatne, błyszczące, miękkie w dotyku- jak większość odżywek. Nie jest zła, ale zbawiennego wpływu na stan włosów również nie zauważyłam. Dużym plusem produktów tej firmy jest to, że nie zawierają parabenów. Uwielbiam w niej to, że ma bardzo gęstą konsystencję ( jak krem do twarzy) Łatwo ją przez to rozprowadzić na całych włosach bez obaw o to, że nam wypłynie z przestrzeni między palcami. Zawsze jeśli mam do wyboru produkt, z " daszkiem" do otwierania opakowania, albo z nakrętką, którą wyciskamy z buteleczki wybieram ten pierwszy. Mam wtedy pewność, że niczego nie zmarnuje. Nie ma problemu z wybierania wtedy resztówek produktu z denka, czy zakamarków.