857

Ten swop zakończył się
24.03.2017 - 21:00

🎉 Zwyciężczyni

rudamaruda
rudamaruda 145145

Najbliższe oferty

xooxoo 140871
Nuanda 101496

Produkty w tym swopie


Recenzja testerki

Dodana w dniu 18.03.2017

Dla mnie rewelacja! Balsam pięknie pachnie, bardzo dobrze się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu na skórze, nawilża i pozostawia ten śliczny zapach na skórze. Wydajny, w dobrej cenie i do tego aż tyle składników pochodzenia naturalnego! Zapach "kwiat lotosu" przypomina mi inny kosmetyk tej samej marki, peeling sól i róża - pachną bardzo podobnie. Używam go codziennie i wcale mi się nie nudzi i co najważniejsze nie przetłuszcza skóry. Bardzo podoba mi się opakowanie - mając inne produkty tej marki można je po prostu ułożyć na sobie etykietką naprzód, tworząc małą kosmetyczną wieżę i tym samym oszczędzić sobie miejsce w szafce. Jestem całkowicie zakochana w marce.

Przeczytaj całą recenzję

Recenzja testerki

Dodana w dniu 18.03.2017

Bardzo, ale to bardzo lubię markę MISSHA, dlatego cieszę się, że gąbeczka trafiła w moje ręce. Jest raczej niewielka, wielkości dłoni - więc samo to dyskwalifikuje ją do mycia całego ciała (zresztą, ciało powinno się myć szorstkimi gąbkami), dlatego stosuję ją do dokładnego oczyszczania buzi w połączeniu z pianką do mycia twarzy. Jest bardzo delikatna i miękka w dotyku, spełnia bardzo dobrze swoją funkcję jako myjka do twarzy - oczyszcza buzię z codziennych zanieczyszczeń (nie makijażu) i nie podrażnia jej, co jest bardzo ważne, gdyż twarde gąbki nie są wskazane do delikatnej skóry twarzy, bo tarcie nimi na wszystkie strony może się przyczyniać do przedwczesnego powstawania zmarszczek. Gąbka Missha pod tym względem sprawdzi się idealnie. Gdybym miała rozważać ją, jako gąbkę do ciała, prawdopodobnie nie kupiłabym, natomiast jako myjkę do twarzy - zdecydowanie tak. Nada się też jako gąbeczka podróżna - jest niewielka, cienka i wejdzie do każdej kosmetyczki.

Przeczytaj całą recenzję

Recenzja testerki

Dodana w dniu 18.03.2017

Tonik pachnie słodkim aromatem róż - nie jest to mdły zapach imitujący różę, lecz faktycznie świeży zapach jakoby owoców róży (bardzo mi przypomina zapach innego toniku). Atomizer pozwala nam nałożyć tonik szybko i bez konieczności sięgania po wacik, co jest bardzo korzystne, gdyż praktycznie wszędzie możemy odświeżyć twarz. Daje bardzo miłe uczucie odświeżenia (efekt rozpylenia w połączeniu z lekkim zapachem) i podejrzewam, że będzie dość wydajny - stosuję go już parę dni, a mam wrażenie że z całego opakowania zniknął może milimetr? Zdecydowanie jest już moim jednym z podstawowych kosmetyków do codziennej pielęgnacji twarzy - oczyszcza, odświeża i nadaje neutralne pH skórze - czego chcieć więcej? Atomizer jest zabezpieczony dodatkowym korkiem, więc nie ma ryzyka, że przypadkiem zabierając go do torebki, coś nam się pomoczy.

Przeczytaj całą recenzję

Recenzja testerki

Dodana w dniu 18.03.2017

Ten wosk mnie zaskoczył. Po nazwie "fresh cut roses" spodziewałam się jakiegoś mdłego zapachu suszonych róż, lecz ogromnie się zdziwiłam wąchając go. Wosk pachnie DOKŁADNIE tak, jak świeże róże właśnie wstawione do wazonu. Jestem bardzo, bardzo zaskoczona bo do tej pory zastanawiam się, jak producentom udało się uzyskać tak rzeczywisty zapach. Wosk pachnie tak samo na sucho jak i po rozpaleniu. Kruszy się, jak większość wosków YC (chyba, że mamy duży kominek, wtedy omijamy ten problem), w/g producenta starczy na 8 godzin palenia non - stop, ja wolę sobie aplikować małe kawałki na wieczór, mniej więcej wielkości 1/8 całej "tarty" - zapach starcza wtedy na około godzinę. Zapewni mi na pewno wiele chwil przyjemnego relaksu.

Przeczytaj całą recenzję

Powiedz nam co myślisz!