Recenzja testerki
Dodana w dniu 15.01.2017
Tuż po nałożeniu maseczki czułam dosyć silne pieczenie skóry, i miałam ochotę zmyć ją od razu z twarzy, ale postanowiłam przeczekać i po jakimś czasie pieczenie straciło na sile, by w końcu całkiem zniknąć. Po około 10 minutach od nałożenia zaczęłam odczuwać dosyć mocne ściągnięcie skóry, które minęło tuż po zmyciu maski wodą. Jakiś czas po zmyciu co prawda nie miałam poczucia silnego nawilżenia, ale gdy dotknęłam cery faktycznie była mięciutka i gładka.
Może to specyficzne uczucie podczas aplikacji to kwestia tego, że w większości składa się z naturalnych składników. Bardzo podoba mi się to, że wymieniając skład na opakowaniu wyraźnie odróżniono kolorami składniki naturalne od pozostałych. I ogólnie opakowanie jest śliczne, kolorowe, cieszy oko.
Konsystencja maski jest bardzo gęsta, kolor - biały. Łatwo nakłada się ją na twarz, zmycie również nie sprawia problemu, ja zawsze robię to przy pomocy zwilżonej ciepłą wodą bawełnianej chusteczki.
Zapach jest mega relaksujący, przyjemnie kokosowy, dosyć intensywny.
Powiedz nam co myślisz!