Po kilku próbach mogę końcu napisać małą recenzję tego produktu wygranego w swopie . Jest to liner do brwi od golden rose. Opakowanie nie jest duże bo zawiera jedynie 2.8g produktu co może się okazać niewystarczające przy codziennym stosowaniu. Na początku byłam bardzo specyficznie nastawiona do tego wynalazku i pierwsza próba nie przyniosła szczególnie fajnego efektu jednak z każdym kolejnym razem było coraz lepiej. Na pewno dużym zaskoczeniem jest końcówka która wygląda dosłownie jak wyjęta z klasycznego eyelinera z gąbeczką. Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskujemy sporą precyzję ruchów jednak nie aż taką jakiej mogłybyśmy się spodziewać tj. raczej ciężko tym odmalować pojedyncze włoski. Produkt jest matowy, nie rozmazuje się i potwierdzam, że wytrzymuje spokojnie zdecydowanie więcej niż 12h. Czy zdecydowałabym się na ponowny zakup? Bardzo możliwe jeśli cena byłaby wystarczająco atrakcyjna

W końcu skończył mi się stary tusz i mogłam pokusić się o rozpoczęcie tego wygranego w swopie :) . Byłam bardzo pozytywnie zastawiona do tego produktu i nie mogłam się doczekać momentu zdjęcia folii ochronnej z opakowania. Na duży plus przemawiała silikonowa szczoteczka, które wprost uwielbiam. Formuła maskary jest bardzo dobra, nie za rzadka ani nie za gęsta. Tusz nie ma żadnego konkretnego zapachu co również jest dla mnie plusem. Niestety zawiodłam się trochę na nim. Na moich rzęsach nie wytrzymuje zbyt długo i łatwo się kruszy. Niestety ciężko nim też wymalować rzęsy, które nie są pajęczymi nóżkami. Dodatkowo efekt nie powala a u mnie rzęsy to często jedyny element makijażu. Już oddałam go mojej przyjaciółce i ciekawa jestem jak u niej się sprawdzi :)

Luxury lip gloss rich color od golden rose kolor 06 miał być z założenia dobrze kryjącym i długotrwałym błyszczykiem. Niestety nie mogę tego potwierdzić. Błyszczyk wygląda fajnie jedynie nałożony na inną pomadkę. Jest bardzo gęsty i ciężko się go rozprowadza. Najbardziej chyba przeszkadza mi lepka formuła, którą kochają moje włosy i to, że bardzo łatwo się rozmazuje. Na plus jest za to bardzo ładny zapach, który może niektórych drażnić, bo jest mocno wyczuwalny. Bardzo też podoba mi się opakowanie, które wygląda naprawdę pięknie i jest praktyczne. Nie wysusza ust co również się ceni w erze matowych pomadek. Na pewno nie skuszę się na zakup kolejnego opakowania a to będę używać jedynie przy związanych włosach