Najlepszy produkt do demakijażu jakiego do tej pory używałam! Usuwa dokładnie cały makijaż, nie tylko oczy i usta, ale także całą twarz pozostawiając ją delikatną i przyjemną w dotyku. To wszystko za sprawą tłustej warstwy, która pozostaje po usunięciu makijażu. Produkt jest wydajny, niewielka ilość na waciku starcza na zmycie całej twarzy. Jestem zakochana w tym płynie i z pewnością będę go kupować.

Krem ten chciałam przetestować już od dłuższego czasu. Ostatecznie zdecydowałam się na Mixa, który uważałam za swojego faworyta do czasu aż nie dostałam kremu Dermedic. :) Ma on fajną, gęstą konsystencję czyli taką, którą lubię najbardziej w kremach. Niewielka ilość produktu pozwala pokryć całą twarz. Ma lekko wyczuwalny zapach, ale nie jest on drażniący. Produkt jest zamknięty w małym, poręcznym słoiczku. Nawilża skórę, nie jest ona spięta, a delikatna. Myślę, że jeszcze nie raz po niego sięgnę.

Ostatnio polubiłam świeczki, dlatego ucieszyłam się, gdy zobaczyłam właśnie taką w słoiczku. Niestety zapach nie przypadł mi do gustu, ponieważ przypomina mi bardzo środki do wc, w skrócie - świeczka pachnie łazienką. Ponadto nie czuć jej w ogóle podczas palenia. Nie jestem z niej zadowolona, ale chociaż zdobi mi półkę w pokoju.

Produkt, który po jednym teście od razu powędrował dalej. Schnie szybko i naprawdę jest matowy, daje bardzo ładny efekt. Łatwo się go aplikuje dzięki wygodnemu pędzelkowi, który nie jest ani za szeroki, ani za wąski. Niestety ja używam hybryd i ten lakier jest mi zbędny.