Mgiełka zamknięta w plastikowej buteleczce z atomizerem. Wystarczy spryskać zaledwie kilka razy by móc cieszyć się pięknym, orzeźwiającym zapachem melona. Idealny by ochłodzić się w letnie, upalne dni. Po spryskaniu nim skóry nie lepi się ani do ciała ani do ubrania. Buteleczka ma pojemność, która zmieści się do torebki, więc można używać w każdej chwili, aby się ochłodzić. Zapach nie utrzymuje się długo, ale tego się spodziewałam po tego typu produkcie.

Cieszę się, że w swopie znalazła się maseczka przeznaczona do mojego typu cery - mieszanej/tłustej. Maseczka w saszetce ma przyjemny zapach, łatwo rozprowadza się na twarzy za pomocą pędzla do maseczek. Konsystencja maseczki jest gęsta. Po zaschnięciu czuje się na buzi uczucie ściągania. Bardzo dobrze oczyszcza całą twarz. Skóra jest po niej gładka i miła w dotyku. Nawilża i matuje cerę. Usuwa wągry z okolicy nosa i brody. Dzięki swojej pojemności wystarczy na kilka użyć. Jest wydajna.

Pomadka w sztyfcie ma ładny, delikatny zapach. Dobrze nawilża i natłuszcza wargi, dzięki czemu nie są wysuszone. Pomadka jest bezbarwna po nałożeniu na usta. Super do ochrony ust przy aktualnej pogodzie. Jest mniejsza niż standardowe pomadki w sztyfcie, więc zmieści się nawet do kieszeni. Wydaję mi się, że przez to, że ma mniejszą pojemność to będzie mniej wydajna. Nie jestem w stanie na chwilę obecną ocenić czy pomaga w stanach zapalnych. Raczej nie kupiłabym jej ponownie.