Recenzja testerki
Dodana w dniu 24.04.2022
W skład zestawu wchodziły :
Byouthy, Masło do ciała czekolada maliny 50g
Felicea Natural, rozświetlacz
Tulua, mgiełka forsycja
Rosa, panna Poranna, Bursztyn peeling
ponadto otrzymałam cztery próbki - Amaderm, Anwen, BodyBoom.
Masło do ciała jest obłędne - ma bardzo przyjemną konsystencję, fajnie się rozsmarowuje i do tego ten nieziemski zapach. <3
Rozświetlacza niestety nie było mi dane użyć, ponieważ przyszedł roztrzaskany i dotąd nie został wymieniona na nieuszkodzony egzemplarz (swopa otrzymałam w grudniu '21).
Mgiełka Tulua to prawdziwa perełka, ma baardzo delikatny, wręcz niewyczuwalny zapach, ale to co mnie w niej urzekło to jej działanie. Doskonale koi wrażliwą skórę i wzmacnia naczynia krwionośne. Najlepszy kosmetyk z całego zestawu! <3
Największe opory miałam przed peelingiem ze zmielonych bursztynów. Peelingów drobnoziarnistych nie używam na twarz, ale postanowiłam im dać szansę i samodzielnie przygotowałam peeling na szyję i dekolt. Muszę przyznać, że to bardzo ciekawy surowiec kosmetyczny. ;)
Reasumując, pudełko miało swoje plusy i minusy, zamawiając je musimy zaakceptować ryzyko, bo nie mamy świadomości co skrywa.
Plusy: było dla mnie niespodzianką i pozwoliło mi poznać nowe marki, które tworzą cuda. Tulua już skradła moje serce. <3
Minusy: Bardzo słabe pakowanie przesyłek przez firmę Naturalnie z Pudełka sprawia, że raczej nie zdecyduję się na pudełko ponownie.
Powiedz nam co myślisz!