Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 08.09.2018 przez smerfetka3
Grudniowe denko
Cieszę się, że ostatnie denko w roku jest dużo większe niż kilka poprzednich. Chciałam zakończyć rok z fajnymi porządkami w szafkach i przestrzenią na testowanie nowych produktów.
W tym miesiącu udało mi się zużyć:
-Szampon do włosów Heas&shoulders, który ma przyjemny świeży zapach i jest niezastąpiony w walce z łupieżem ponieważ dokładnie czyści skórę głowy.
-Dezodorant Rexona Sexy Bouquet w ślicznym biało-różowym opakowaniu, który ma przyjemny zapach i daje długie poczucie świeżości.
-Chusteczki do higieny Femina, które dla mnie są niezastąpione podczas okresu a także gdy wybieram się na wycieczkę.
-Po bardzo długim czasie zużyłam dermokosmetyki od Cetaphil, był to intensywnie nawilżający krem do ciała oraz balsam do twarzy i ciała w wygodnej butelce z dozownikiem z pompką.
-Peeling do skóry głowy OnluBio o przyjemnym zapach i w wygodnej tubce ale nie był to mój ulubiony kosmetyk.
-Kolejną maseczkę Cien, która świeżo pachnie i pozostawia skórę wyglądającą na bardziej wypoczętą.
-Zapas mydła w płynie Linda bawełna o wygodnej kremowej konsystencji i bardzo delikatnym zapachu.
-Żel pod prysznic Balea o zapachu owoców leśnych, który w połączeniu z ciepłą wodą naprawdę intensywnie pachnie a zapach długo utrzymuje się na skórze.
-Płyn do płukania jamy ustnej Dentix, który początkowo nie był moim ulubionym ale przyzwyczaiłam się do jego smaku i rozważam zakup kolejnej butelki.
-Zużyłam także perfumy Avon, mini lakier do paznokci oraz gąbeczkę do mycia twarzy.
-Miała okazję przetestować próbkę maski Nudmuses oraz sześć próbek szamponów i odzywek marki Sendo, które totalnie mnie zaskoczyły swoim przyjemnym zapachem i pozytywnym działaniem dla moich włosów.
-Zużyłam także tonik ryżowy z Barwy, który miał delikatny zapach, dobrze oczyszczał twarz a po dłuższym stosowaniu zostawiał ją nawilżoną i pełną życia.
Antyperspirant w sprayu Motion Sense od Rexony w wersji Sexy Bouquet, który jakiś czas temu kupiła mi siostra i miałam okazję już go w całości zużyć. 3 lat mam swój ulubiony dezodorant Rexony i bardzo rzadko sięgam po inne, a jeśli już to typowo do testów. Spośród wielu marek to właśnie Rexona sprawdza się u mnie najlepiej i o ile na co dzień, kiedy kupuję sama sięgam po ulubioną wersję, tak moja siostra testuje i różne i kiedy poprosiłam ją o dezodorant w sumie kupiła mi dwie Rexony o zapachach, które mnie kompletnie zaskoczyły, a co więcej ku mojemu zdziwieniu bardzo mi się spodobały i świetnie się u mnie sprawdziły. Tutaj wersja Sexy Bouquet, która jest mieszanką zapachową białych kwiatów, w tym jaśminu, konwalii, magnolii, ale też róży. Całość została dopełniona nutami wanilii, piżma oraz cedru. W moim odczuciu ten zapach jest kwiatowy, ale to bardzo delikatna mieszanka, a w otoczeniu wanilii kompozycja stała się lekko słodka i jednocześnie ciepła. Piżmo i cedr sprawdzają go do troszkę na ziemię, przez co nie jest to zapach cukierkowy, a bardzo kobiecy i dla mnie idealny na co dzień. Lubię antyperspiranty Rexony stworzone w technologii Motionsense, czyli zawierającymi kapsułki zapachowe, które aktywują się podczas ruchu. Używałam go w gorące dni lata i mimo, że się pociłam, bo to ważne by nie blokować potu, to czułam się komfortowo ze względu na ten ładny zapach. Ma on chronić 48 h i aż tak długo go nie sprawdzałam, ale idealnie sprawdza się u mnie na dzień, do codziennego stosowania. Nie zostawia białych śladów na ubraniach, a po nałożeniu skóra nie jest mokra. Można spokojnie od razu się ubierać. U mnie nałożony nawet bezpośrednio po depilacji nie podrażnia i nie piecze. Dzięki niemu czułam się komfortowo i pod ochroną. Tak bardzo spodobała mi się ta wersja, że kiedy wykończyłam ostatni dezodorant od razu wybrałam tę i udało mi się dorwać ten zapach w wersji o większej pojemności. Jestem bardzo zadowolona z tego antyperspirantu. Tutaj jeszcze w ramach plusiku bardzo przyjemne opakowanie z kwiatowym printem. Ja jestem zadowolona i bardzo polecam.
Zobacz post
Myślę, że ta chmurka jest najlepszym dowodem na to, że uwielbiam dezodoranty Rexona. Staram się być aktywną recenzentką i testerką różnych kosmetyków więc często kusi mnie żeby przetestować jakieś nowe dezodoranty jednak zawsze powracam do Rexony. Bardzo cenię ją sobie przede wszystkim za długotrwałość. Żaden inny dezodorant nie dał mi tak długiego poczucia świeżości. Zapachy nie są strasznie duszne i nie mam przy ich stosowaniu wrażenia, że zatykają skórę.
Moim numerem 1 jest zielona wersja: Aloe Vera. Zapach jest bardzo przyjemny, świeży i kobiecy. Tą wersję kupuję najczęściej i najchętniej. Nadaje się zarówno do pracy jak i na trening czy wyjście na miasto
Odkryciem nr 2 jest różową wersja: sexy bouquet. Jest to bardziej słodki i bardziej kobiecy zapach. Bardzo przyjemny, nie duszący i uniwersalny.
Numerem 3 jest pomarańczowy: workout. Muszę przyznać, że kupiłam go po raz pierwszy i jestem go bardzo ciekawa. Mam nadzieję, że pozytywnie się nim zaskoczę i będę chciała kupować go częściej.
Ostatni jest w morskim kolorze: shower fresh. Nie bez powodu jest na samym końcu, on totalnie mi nie odpowiada. Kupiłam go ponieważ mam słabość do morskiego koloru. Spodziewałam się przyjemnego świeżego zapachu a tymczasem przypomina on leśny odświeżacz do toalety. Okropny, więcej go nie kupię.
I tak oto kończę chmurkę z moimi dezodorantowymi zapasami. Wiem wiem, jest ich dużo. Ale jak widzę, że są w promocji zawsze robię zapas. 😅
A jaki jest Twój ulubiony dezodorant?
Dwa antyperspiranty i dezodorant jakie zdenkowałam w marcu.
Avon Antyperspirant w sprayu, Pur Blanca .
2x Rexona Antyperspirant w sprayu, MotionSense, Sexy Bouquet.
Bardzo lubię te wszystkie kosmetyki. Antyperspirant Avon to raczej taki dobry dezodorant. Miałam juz go kiedyś a nawet całą serię Pur Blanca. Bardzo ładnie pachnie, nie wysusza i nie podrażnia skóry. Jest bardzo wydajny, poręczny i na prawdę czuć go do kilku godzin na ciele.
Rexona to jest z Biedronki, za dwie butelki zapłaciłam ok 14zł. Uwielbiam jej zapach, słodki, lekki i bardzo przyjemny. Mimo, że nie chroni jakoś szalenie mi ostatnio spokojnie wystarczała. Nie brudzi ubrania, nie prószy się i nie podrażnia skóry. Ma ładną szatę graficzną opakowania i łatwo się z niego korzysta .
Do Rexona na pewno wrócę .
Antyperspirant Sexy Bouquet | Rexona 🌸
——————
Zazwyczaj sięgam po antyperspiranty w kulce, ale czasem potrzebuję szybkiego odświeżenia, dlatego podczas ostatnich Biedronkowych zakupów wrzuciłam do koszyka antyperspirant w sprayu Rexona. Zamknięty w charakterystycznym opakowaniu z przepiękną szatą graficzną. Antyperspirant ma delikatny, słodki i bardzo świeży zapach. Bardzo szybko wysycha, nie brudzi ubrań, nie podrażnia i nie wysusza skóry. Dobrze maskuje nieprzyjemny zapach, jednak bardzo słabo chroni przed poceniem. W pewnych sytuacjach nie radzi sobie praktycznie wcale. ❤️
Antyperspirant Rexona Sexy Bouqet 48 h. Jestem zwolenniczka antyperspirantow w kulce, wiec nie patrzyłam na niego przychylnym wzrokiem. Mimo moich obaw to naprawdę super się sprawdza. Zapach także trafił w moje gusta jest bardzo kwiatowy. Antyperspirant posiada blokadę, która przyda się podczas noszenia go ze sobą w torebce.
Zobacz post
Denko marzec 2020!
Krem-booster do twarzy zwiększający promienność Optimals Oriflame - bardzo polubiłam się z tym produktem, na tyle, że zamówiłam już wariant odżywczy, booster mieszałam z kremem do twarzy i sprawdził mi się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/732955-oriflame-optimals-krembooster-do-twarzy-zwiekszajacy-promiennosc/
Krem pod oczy Optimals Hydra Seeing is Believing Oriflame - to już kolejne opakowanie tego kremu, bardzo go lubię i często wracam do niego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-pod-oczy/664752-y/
Olejek arganowy do włosów Bioelixire - fajny olejek, jednak olejek jojoba to mój ulubiony.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/769731-biolixire-olejek-arganowy-olejek-do-wlosow/
Tusz do rzęs Big&Daring Volume Mark Avon - tusz, do którego mam wciąż mieszane uczucia, na początku sprawdzał się fajnie, jednak później nie robił już na mnie wrażenia.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/683422-avon-mark-big--daring-volume-mascara-tusz-do-rzes-black/
Maska do włosów Hair Food Fructis Papaya Garnier - fajna maska do włosów, miała piękny zapach papai, na pewno wypróbuję jeszcze inne warianty, w dodatku po jej użyciu nie miałam żadnej innej maski w zapasie, więc akcja denko przynosi plusy.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/744996-garnier-fructis-hair-food-maska-do-wlosow-papaya/
Kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym, ochronny Intima Ziaja - był ok, na pewno kiedyś wrócę do płynów do higieny intymnej z Ziaja.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-intymnej/668537-ziaja-intima-plyn-do-higieny-intymnej-kwas-mlekowy/
Żel pod prysznic Mystic Night Balea - żel miał fajny zapach, jednak niestety nie jest zbyt wydajny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/765685-balea-zel-pod-prysznic-mystic-night-orchidea-i-jezyna/
Antyperspirant Sexy Bouquet Rexona MotionSense - świetny antyperspirant, bardzo polubiłam się z tymi kosmetykami Rexona, więc coraz częściej po nie sięgam.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/696684-rexona-antyperspirant-w-sprayu-motionsense-sexy-bouquet/
Farba do włosów Diadem Schwarzkopf - świetna farba do włosów, farba nie niszczy włosów i ma ładny odcień.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/farby-henny/772477-schwarzkopf-diadem-farba-do-wlosow-715-mittelblond-sredni-blond/
Odżywczy krem do stóp z olejkiem z dyni Feet Up Oriflame - krem miał świetny zapach, bardzo jesienny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/722969-oriflame-feet-up-krem-do-stop-nourishing-pumpkin-seed-oil-olejek-z-dyni/
Oczyszczająco - nawilżająca maseczka do twarzy z zieloną glinką Cien - bardzo fajna maseczka, na pewno do niej wrócę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/769976-cien-maseczka-do-twarzy-oczyszczajaco-nawilzajaca-zielona-glinka/
Tak w tamtym roku wyglądała cała armia moich antyperspirantów . Dove, Nivea i Rexona, lubię każdy z nich ale najczęściej kupuję Dove. Dlaczego Dove? , mimo że jest najdroższy to i jest też najlepszy. Bardzo ładnie, długo pachnie, nie brudzi ubrania i nie prószy się. Wiele godzin chroni przed potem i niweluje przykry zapach. Moim nr 2 jest Rexona, działa podobnie jak Dove ale krócej chroni, czuć ją słabiej i również przez krótszy czas. Nivea kupuję kiedy nie ma żadnego od Dove lub Rexona który bym chciała. Nivea lubię za zapach, dostępność i cenę. Niestety bardzo się prószy, robi plamy na ubraniu i na prawdę krótko ją u mnie czuć.
Zobacz post
Dwa antyperspiranty od Rexona, są z serii sexy bouquet oraz bright bouquet. Przyznam, że wolę bardziej antyperspiranty od Dove ale Rexone uwielbiam za zapach. Te dwa kosmetyki pachną obłędnie, ich zapach jest jak piękne perfumy. Oba zachowują się tak samo jeśli chodzi o ochronę, nie chronią mega dobrze ale dają dobre poczucie świeżości. NIe brudzą ubrania, nie prószą się i nie robią plam. Mają poręczne opakowania, ładną szatę graficzną i są bardzo wydajne . Antyperspirant sexy bouquet dostałam do kochanej @Sesil95 a bright bouquet kupiłam w Biedronce razem z żelem pod prysznic za 12.99zł . Oba te kosmetyki szczerzę mogę Wam polecić .
Zobacz post
Moja pierwsza część lipcowego denka, z całości jestem mega zadowlona bo uzbierało mi się tego sporo. Te 3 kosmetyki, które zdenkowałam to dwa antyperspiranty i woda toaletowa. Pierwszy antyperspirant to nowa wersja Antyperspirantu w sprayu, Black & White, Invisible, Clear od Nivea. Ogólnie nie jestem jakąś mega miłośniczką tych antyperspirantów bo nie chronią tak świetnie jak np. Rexona czy Dove. Jednak lubię je za bardzo ładny zapach, wydajność i poręczne opakowanie. Aby czuć się komfortowo to muszę go użyć dwa razy w ciągu dnia . Drugi antyperspirant to antyperspirant Rexona z serii sexy bouquet strawberry & apricot. Przyznam, że on lepiej chronik jak Nivea ale za to jest mniej wydajny. Świetnie pachnie, ma ładne i poręczne opakowanie i w tym przypadku używałam go raz na dzień. Dawał dobre odświeżenie ale jednak to jeszcze nie to czego potrzebuje. A na koniec woda toaletowa Victtorio Bellucci MISS WORLD. Zdenkowałam ją dwa razy, teraz nigdzie jej nie widuje. Woda miała prosty kwiatowy, lekki i przyjemny zapach. Flakonik zwykły i bez szału, jej trwałość to 2-3h , zapach dobry na lato. Podsumowując wszystko to denko ma u mnie 4 .
Zobacz post
Aktualnie wszystkie antyperspiranty, które posiadam. Używam właściwie tylko dezodorantów w sprayu, dlatego bardzo szybko mi się one kończą i najczęściej zaopatruję się w te same co zawsze.
Antyperspirant Sexy Bouquet Rexona MotionSense - kupiłam jakiś czas temu dwa dezodoranty i jestem z nich bardzo zadowolona, mają one ładny zapach, dobrze chronią przed potem i mają ładne opakowania.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/696684-rexona-antyperspirant-w-sprayu-motionsense-sexy-bouquet/
Antyperspirant Dry Fresh Nivea - jest to bardzo fajny zamiennik mojego ulubionego dezodorantu Dry Comfort, antyperspirant bardzo dobrze chroni przed potem, ma łagodny zapach i nie podrażnia skóry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/690389-nivea-antyperspirant-w-sprayu-dry-fresh/
Rexona Antyperspirant Sexy Bouquet | ☁️☁️☁️
________________________________
Raczej sięgam tylko po sprawdzone antyperspiranty, najczęściej po moje ulubione Garnier, ale ten dostałam w jakimś zestawie... Zapach jest jak dla mnie duszący i wolę coś zdecydowanie lżejszego. Średnio zabezpiecza przed potem i nie wyobrażam sobie używać go bez dodatkowego zabezpieczenia w postaci kulki. Co prawda nie zauważyłam, żeby zostawiał plamy itd, ale to, że nie chroni jest dla mnie niedopuszczalne i na pewno do niego nie wrócę.
Antyperspirant Sexy Bouquet Rexona MotionSense.
Antyperspirant ma bardzo ładny zapach, dość słodki. Dobrze sprawdza się podczas upałów, chroni przed potem i brzydkim zapachem. Nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Ma ciekawe zamknięcie, którego nie da się zbyt łatwo otworzyć. Jest to mój pierwszy antyperspirant z Rexony i myślę, że jeszcze sięgnę po inne warianty. Ten kupiłam w dwupaku w Biedronce za około 13 złotych.
Jak pewnie wiecie, w Rossmannie z czwartku na piątek o 21:00 do 9:00 trwała nocna promocja -50%. Ja swoje zamówienie składałam o 8:57 i bałam się, że nie zdążę. Kupiłam to na tym zależało mi najbardziej, czyli antyperspiranty, bo to schodzi u mnie w dużych ilościach. Oczywiście zdecydowałam się na Rexone, a dokładnie Invisible Pure i Sexy Bouquet . Tą pierwszą wersję już miałam wcześniej i byłam zadowolona. Dobrze chroni przed potem i zapobiega brzydkiemu zapachowi. Antyperspiranty Rexona nie zostawiają śladów na ubraniach. Sięgam po nie regularnie, ale czasem daję też szansę innym markom, dlatego do koszyka trafił również Garnier PureActive Antibacterial Actives. Z tej marki jeszcze nie miałam antyperspirantów, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi.
Do koszyka wrzuciłam również tampony, które na pewno się przydają. Za całość zapłaciłam trochę ponad 20 zł.
Denko marzec 2019 część pierwsza.
Jak widać produktów tych nie zużyłam wiele, ale zawsze to coś do przodu w kwestii redukcji zapasów.
Głównie dominują tu żele pod prysznic, ale dwa z nich miałam dzięki wymianie na wypróbowanie.
Isana jogurtowy żel pod prysznic, to naprawdę świetny produkt w niskiej cenie. Ślicznie pachnie, dobrze oczyszcza i nie podrażnia skóry. Z chęcią do niego wrócę w przyszłości.
Yves Roche żel pod prysznic, który nie zachwycił mnie zapachem, ale w innych kwestiach sprawdzał się bardzo dobrze.
Rexona antyperspirant, który niestety mnie nie zachwycił. Zapewnia ochronę przed potem na około 2-3 godziny, ale ja ogólnie mam z tym problem i tylko jeden antyperspirant drogeryjny dobrze się u mnie sprawdza. Pachnie przyjemnie i jest bardzo wydajny.
Palmolive to żel, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Świetnie oczyszcza, przyjemnie pachnie, a zapach ten długo utrzymuje się na skórze.
Krem do rąk Balea o ślicznym owocowym zapachu i gęstej, kremowej konsystencji. Dobrze nawilżał i był bardzo wydajny.
Dwa antyperspiranty w sprayu.
Ten z Rexona pachnie całkiem przyjemnie. Jednak nadaje się tylko na leniwy dzień w domu, przynajmniej u mnie. Inaczej ochrona jest niewystarczająca i po godzinie czuję, jakbym wcale go nie użyła. Plus za to, że nie zostawia białych śladów na ubraniach.
Nivea świetnie chroni, cudnie pachnie. Jedyne co mi w nim przeszkadza to, że zostawia ślady na ubraniach.
Antyperspirant w sprayu marki Rexona Sexy Bouquet. Jest wygodny w użyciu, wystarczy rozpylić go na skórę z odległości mniej więcej 15 cm. Nie zostawia plam na ubraniu a jego największym plusem jest to, że nie pozostawia uczucia wilgoci pod pachami i od razu można włożyć ubranie bez obaw, że cały dezodorant zostanie nim wytarty. Jest to kosmetyk o zapachu truskawki i moreli, przynajmniej tak zapewnia producent. Ja jednak nie wyczuwam w nim zapachu owoców jak dla mnie jest duszący. Miałam również styczność z wariantem Shower Clean i ten też nie przypadł mi do gustu. Jakoś nie mogę się przekonać do antyperspirantów w sprayu, zdecydowanie wolę te w kulce. Butelka Sexy Bouquet ma pojemność 150 ml i jest bardzo wydajna
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
